|
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi wiec do
niego i pyta, w czym rzecz.
– Pamiętasz te śliczna dziewczyne ode mnie z pracy, z ktora chcialem sie umowic, ale nie moglem nawet do niej
podejsc, bo za kazdym razem, kiedy ja widzialem, to mi stawal?
– No pamietam.
– W koncu zebralem sie na odwage i poprosilem, zeby sie ze mna umowila. I ona sie zgodzila.
– Super! To kiedy randka?
– Bylismy umowieni dzis wieczorem. Ale balem sie, ze znow mi stanie. Wiec przykleilem go sobie plastrem do
nogi, zeby w razie czego nie bylo widac.
– No i dobrze! Gdzie problem?
– Poszedlem do niej, zadzwonilem, a ona otworzyla w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience…
– No i…?!
– Kopnalem ja w twarz…
Po czym poznać dobrze wychowanego amerykańskiego studenta?
W bibliotece zawsze używa tłumika.
Rozkminiłem, że wegańskie posiłki są dużo lepsze po zmieleniu. Łatwiej spływają w kiblu.
Jaka jest różnica pomiędzy Eddiem Murphym i AIDS?
O jednym i drugim było głośno w latach osiemdziesiątych, ale AIDS śmieszy do tej pory.
Stany Zjednoczone planują zarządzić dwie godziny okradania sklepów tylko dla seniorów.
Mała dziewczynka pyta matki: 'Mamo, skąd się wzięłam na świecie?' Matka na to: 'Któregoś dnia postanowiliśmy
z tatą wyhodować małą, śliczną, roślinkę. Tata zasadził w ziemi ziarenko, a ja codziennie je doglądałam.
Po jakimś czasie ziarenko zakiełkowało, wyrosło, puściło listki i stało się piękną rośliną...
Którą ususzyliśmy, spaliliśmy i tak się najaraliśmy, że zapomnieliśmy o prezerwatywie.'
Ponoć najnowsza część Planety Małp ma być kręcona w Minneapolis.
Gdyby Stany Zjednoczone zobaczyły co Stany Zjednoczone robią Stanom Zjednoczonym, to najechałyby Stany
Zjednoczone żeby uwolnić Stany Zjednoczone od Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump obwieścił, że jest najlepszym prezydentem dla czarnych od czasów Abrahama Lincolna.
Proszę, oto dwa bilety do teatru.
Dowcipy o Georgu Floydzie zapierają mi dech w piersiach.
Jeżeli ktoś powiedziałby czarnym, że Pułkownik Sanders był rasistą, to poumieraliby z głodu. Tak tylko mówię...
Na tych wszystkich marszach w hołdzie dla Georga Floyda brakuje tylko aukcjonera.
Jest jeden pozytyw zamieszek w USA. Sklepy otwarto wcześniej niż ktokolwiek się spodziewał.
- Doktorze, jest pan przekonany, że mam grypę?
- Tak.
- Ale świńską?
- Na 100%.
- Jak to?
- Tylko świnia wzywa pogotowie o 4 w nocy mając 36,7.
- Tato, a czy w Armii Radzieckiej była tolerancja?
- Kto ci takich bzdur naopowiadał?!
- Sam opowiadałeś, że w twojej drużynie było dwóch Ukropów, Tatarzyn, Łotysz, Gruzin i że to był zgrany
kolektyw.
- Zapamiętaj raz na zawsze: tolerancja - to fałsz, liberalizm i pedalstwo. A w Armii Radzieckiej była
braterska przyjaźń między narodami.
Woda mineralna to taki kompot z kamieni.
Powiedziałem mężowi, że kiedy wyjdzie spod prysznica, porozmawiamy o tym, co znalazłem w jego telefonie!
Czwarty dzień się myje...
Saper melduje przez radio:
- Znalazłem bombę!
- Jakiego koloru są przewody?
- Jeden to "różany popiół", drugi - miękki turkus.
- Sierioża, a wylatuj sobie w powietrze razem ze swoimi skłonnościami!
Napis na klinice stomatologicznej:
" Dzieci do 6-go miesiąca życia - leczenie zębów gratis!"
- Fima, czy pandemia mocno uderzyła w twój portfel?
- Mosze, powiem więcej - mocno uderzyła w jego zawartość!
USA. Ludzie, którzy nigdy nie byli niewolnikami, żądają przeprosin na klęczkach od ludzi, którzy nigdy
nie byli właścicielami niewolników.
Aktualnie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest zacumowanych 5 statków kosmicznych.
Wygląda na to, że ludzie zaczęli spierniczać z tej planety.
Razu pewnego Chińczyk, Amerykanin i Ruski założyli się, że dadzą radę przez trzy dni posuwać nietoperza i nie
zarazić się przy tym koronką.
Zaczął Chińczyk. Nałożył gumkę, pierwszego dnia posuwał nietoperza, a drugiego już leżał z gorączką.
Kolejny był Amerykanin. Owinął wacka w brezent, zaczął dymać nietoperza i drugiego dnia już leżał pod
respiratorem.
Leżą sobie Amerykanin z Chińczykiem w szpitalu, mijają trzy tygodnie, wychodzą. Na powitanie przyjechał zdrowy
Rusek. Amerykaniec go pyta:
- Stary, w co ty zawinąłeś kutasa?
- A w nic.
- No to jakim cudem jesteś zdrowy?
- A ubiłem myszopticę, odczekałem dwa tygodnie i wyryćkałem.
Od 1. lipca maseczki będą numerowane. Wielu nosi jedną i tą samą jeszcze od marca.
Obrusza was, że w czasach historycznych ludzie sprzedawali swoje dzieci w niewolę.
A wy niby coś innego robicie ciągnąc socjal na poczet długu państwowego?
Wybory: jedyna rzecz 18+, która może być pokazywana w TV 24h/dobę.
Klient w sklepie sportowym, kupuje spadochron i pyta sprzedawcy:
- A jak on się otwiera? Nie widzę linek do ciągnięcia.
- To jest najnowszy model, spadochron sam otwiera się automatycznie, gdy tylko dotknie ziemi.
Chciałbym z dziewczyną obejrzeć wieczorem jakiś fajny film. Czy mógłby ktoś polecić jakąś niezłą dziewczynę.
Byłem praktycznie zdrowy, dopóki lekarz nie dowiedział się, że jestem dyrektorem finansowym banku.
Zamknij lodówkę! Nie jesteś głodny! Jest ci po prostu nudno!
Doświadczony karelski kierowca Kamaza jadąc zimą przez las uniknął zderzenia z łosiem, niedźwiedziem, wilkiem,
lisem i małpą. I dopiero mijając małpę, kierowca zauważył, że jedzie przez zoo.
Głębokość umysłu kobiety mierzy się głębokością dekoltu!
Nimfomanka to kobieta, która chce się kochać wieczorem, mimo że w dzień była u fryzjera.
- Tato, czy kryzys ma koniec?
- Oczywiście, tylko on przyjdzie po kryjomu ... I od tyłu.
- Tato, jeśli Porsche Spider zderzy się z Lamborghini Aventador, to kto będzie winien?
- Synu, wszystko zależy od tego, który z nich naruszył zasady ruchu drogowego...
- Tato, nie żartuj, ja rozmawiam z tobą poważnie!
Życie bez jedzenia mięsa to vege-tacja.
- Panie prezydencie, a nie obawia się pan, że po poluzowaniu ograniczeń epidemicznych będzie gwałtowny wzrost
zachorowań?
- Nie, nasi specjaliści nauczyli się kontrolować statystyki.
Kiedy moja żona odeszła, było mi bardzo ciężko. A kiedy wróciła, stało się to całkowicie nie do zniesienia.
Jak szybko mija czas.... 2000 rok - Putin zostaje prezydentem.
Pamiętam to tak, jakby to było 20 lat temu.
- Test systemów!
- Nogi są, dupa jest, ręce są, głowa jest. Wszystkie systemy gotowe.
- Otwórz oczy.
- Otwarte.
- Rozpoczynam odliczanie: 5, 4, 3, 2, 1. Wstajemy z łóżka.
- Awaria systemu, powtarzam, awaria systemu, robi się ciemno w oczach. Rozpoczynam procedurę awaryjną.
- Cóż, dobra, przekładamy start o pół godziny.
Awangardziści mody maseczkowej podzieleni są na dwa obozy. Jedni noszą maski na czołach, drudzy - na szyi.
Żabka poszukuje kasjerek.
Wymagania: niedosłuch, niedowład, preferowane imię: Karyna
Afroamerykanie tak naprawdę nie są wkurzeni o to, że podobno biali ukradli ich muzykę, taką jak
jazz, czy też blues. Oni są wkurzeni o to, że to biali pierwsi wymyślili kradzież.
Wraca od internetu mąż do łóżka, a tam żona go z telewizorem zdradza.
Ja naiwna myślałam, że jeszcze się taki nie urodził, który będzie mi rozkazywać, a tu się okazało, że
to ja sama go urodziłam.
Moja żona poszła na dietę: pije tylko świeżo wyciśnięte soki i włoskie mleko bez laktozy, je tylko
śródziemnomorskie ryby o niskiej zawartości tłuszczu, czasami pozwala sobie na niskotłuszczowe mięso -
nowozelandzką jagnięcinę. I okazało się, że niejedzenie jest znacznie droższe niż jedzenie.
- Ciastko zjesz ?
- Jasne.
- A cztery ?
- A jakie to ciastko A4 ? Takie duże?
W dzieciństwie problem mieszkaniowy został łatwo rozwiązany: dwa krzesła, dwie poduszki, narzuta -
i dom jest gotowy!
- Cześć Karina! Co robisz?
- Oglądam piłkę nożną w telewizji.
- Kto gra z kim?
- Nie mam pojęcia.
- A dla kogo kibicujesz?
- Od dzieciństwa kibicuję drużynie, która broni lewej bramki.
- Ale drużyny po pierwszej połowie zamieniają się miejscami!
- Mnie to nie robi różnicy ...
Dwa pytania nurtujące pasażerów pociągu podmiejskiego:
1) Gdzie teraz jesteśmy?
2) A teraz gdzie jesteśmy?
- A po co jest w telefonie „tryb samolotowy”?
- Żeby mu się nic nie stało, jak wyleci przez okno...
- Panie doktorze, moja żona mówi, że dobrze jest jeść surowe jedzenie.
- Moja też nie lubi gotować.
Mężczyzna wrócił przed czasem z delegacji. Na klatce schodowej wyjmuje broń i odbezpiecza. Widzi to
sąsiad i pyta:
- Ile będzie trupów?
- Albo dwa, albo żaden.
O drugiej w nocy budzi się we mnie filozof, o trzeciej - marzyciel, a o szóstej – niewyspany człowiek.
Domyśliliśmy się, że nasz syn jest narkomanem, gdy narkotyki zaczęły znikać z domu.
Byłem cholernie zdziwiony, kiedy czarny wziął na siebie odpowiedzialność i przyznał się do ojcostwa.
To było w 'Imperium kontratakuje'.
Arnold Schwarzenegger od teraz będzie po prostu Arnoldem.
Do chuja na wózku, który ukradł mi kurtkę 'panterkę': możesz się ukryć, ale nie uciekniesz!
Miałem ostatnio poważną rozmowę z dziewczyną na temat pornografii. Zapytała dlaczego miałaby chcieć oglądać
dwoje obcych ludzi uprawiających seks. Odparłem: 'Dwoje? Ludzi?'
We wszystkich wiadomościach widzę covid-19 i BLM. Czy nikt już nie walczy z plastikowymi słomkami do napojów?
Ilu trzeba policjantów żeby wymienić żarówkę w pokoju?
Ani jednego. Oni po prostu go spałują za to, że jest ciemny.
Jaka jest różnica pomiędzy tobą i aborcją?
Aborcja była planowana.
Jaka jest różnica pomiędzy rasizmem a Azjatami?
Rasizm ma wiele oblicz.
NASA: 'Pierwszą osobą na Marsie powinna być kobieta.' No i git! Jak dolecą mężczyźni, to przynajmniej
obiad będzie gotowy.
Ilu czarnych trzeba do rozpętania zamieszek?
jeden mniej
Co jest lepsze od wygrania złotego medalu na paraolimpiadzie?
Kredki świecowe!
Kiedy byłem młody moje ciało było jak świątynia. A w niej wielu księży...
Jeżeli czarni są tacy zajebiści, to dlaczego Frankenstein nie miał ani jednej czarnej części?
Najpierw powodzie, potem pożary, wirus spowodowany przez nietoperza, a teraz stada małp awanturujące się w
miastach. Ktoś chyba znowu znalazł Jumanji.
Ile trzeba czarnych feministek lesbijek żeby wymienić żarówkę?
Jedna. Stanie i będzie ją trzymać a świat będzie kręcił się wokół niej.
Czym różni się Jezus od portretu Jezusa?
Żeby powiesić portret Jezusa wystarczy jeden gwóźdź.
Moje dziecko potrzebuje natychmiastowego przeszczepu wątroby, więc zrobiłem to, co prawdziwy ojciec zrobić
powinien. kupiłem synowi sąsiada motocykl.
Ze wszystkich sposobów, w jaki człowiek może wydalać płyny, na chodniku najbardziej
akceptowalne jest krwawienie.
Utrata dziewictwa znacznie zmniejsza szansę na zostanie złożonym w ofierze.
Dziewczyny, pamiętajcie: głęboki dekolt i minispódniczka wywołują u facetów zeza.
Pani w szkole zadała dzieciom zadanie napisać coś z frazą „zwolennik PiS-u”. Jasiu, wywołany do odpowiedzi,
odczytał swoją pracę:
„Nasza sunia niedawno oszczeniła się, szczeniaczki są urocze, grzeczne i wszystkie są zwolennikami PiS-u”.
Za jakiś czas pani zadała dzieciom zadanie napisać coś z frazą „przeciwnik PiS-u”. Jasiu, wywołany do
odpowiedzi, tym razem odczytał:
„Nasza sunia oszczeniła się trzy tygodnie temu, szczeniaczki są urocze, inteligentne, mądre i wszystkie są
przeciwnikami PiS-u”.
Pani się zdziwiła:
– Ale Jasiu, trzy tygodnie temu mówiłeś, że są zwolennikami PiS-u, a teraz są przeciwnikami, coś tu się nie
zgadza.
– Bo, proszpani, – odpowiada Jasiu – od tamtego czasu one podrosły i otworzyły im się oczy!
2030 rok. Rząd zrujnowanych Stanów Zjednoczonych Ameryki wysyła terminatora do przeszłości,
aby uratować swój kraj.
2020 rok. Dzwonek do drzwi:
- Czy mieszka tu George Floyd?
- Tak to ja.
- Masz tu 20 baksów, kup sobie papierosy.
Lepiej patrzeć na to, czego nie możesz pieprzyć, niż pieprzyć to, na co nie możesz patrzeć.
- Jak w USA nazywa się czarna herbata?
- "Nie zielona".
Kaktus to nic innego jak dobrze uzbrojony ogórek.
Ulubione wspomnienie z dzieciństwa - za nic nie płaciłem.
Aby Chińczycy zachowali dystans społeczny podczas epidemii koronawirusa, połowa populacji musi opuścić kraj.
Piękna, bezchmurna noc za miastem. Na kocyku na trawce leżą sobie ścisłowiec i humanistka. Nic nie mówią,
trzymają się za ręce. Ścisłowiec myśli:
"Jedna gwiazda, druga gwiazda, trzecia gwiazda..." i tak po kilku minutach zasypia.
Humanistka myśli:
„Co za piękne gwiaździste niebo! Dobrze, że nie lubię liczyć!”.
Pytanie do radia Erewań:
- Jaki jest najdroższy owoc na świecie?
- Adwokado.
- Seba, z tego wszystkiego, co dla mnie powiedziałeś, to zrozumiałam tylko ****, ***** i ********.
- Karyna, jak zacznę do ciebie inaczej mówić, to przestaniesz mnie rozumieć.
_________________
Lubię ludzi tak, jak herbatę.
W torbie i w gorącej wodzie.
|
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
