Lady Macbeth pisze:
Arend pisze:
o nie, potomkom kazirodców , owcopuków i samcołożników nie dam ;P
No i tych no ....... no........ lesbijanów
a z resztą niech się hahają
Wszystko nasi z lat 90 i późniejszych.
no przecież mówię.......
Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
– Ile za loda?
– 100 złotycg.
– Ale ja mam tylko 50. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła… Po wszystkim gość daje 5 dych. Dziewczynka przypomina:
– A komórka?
– A tak. Notuj: 0-60……
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
– Czego jesteś smutny?
– No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
– Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
– Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
Jaka jest różnica między seksem z miłości, a tym za pieniądze ?
- Ten z miłości jest niewspółmiernie droższy
Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to, co chciał ? Sztuczka.
A kiedy kobieta wyciąga ze swej torebki to, czego właśnie potrzebuje ? Cud.
Amerykańska łódź podwodna miała awarię systemu nawigacyjnego; złapali na sonarze namiar rosyjskiego okrętu rakietowego.
Postanowili się wynurzyć i spytać o drogę. Co też uczynili.
A na ruskim okręcie rakietowym normalnie piekło, kapitan (K) szaleje.
K: Kto mi rąbał kapustę na pulpicie sterowania ogniem!!!???
Amerykanie (A) widzą go jak miota się po mostku i krzyczą:
A: Hej, Iwan, pozwól na minutkę!
K: Spierd... jankes jestem zajęty! Kto mi rąbał kapustę na pulpicie sterowania ogniem!?
A: Ale Iwan, słuchaj...
K: Powiedziałem spier.... Kto mi rąbał kapustę na pulpicie sterowania ogniem!?
A: Ale Iwan...
K: No czego kur... chcesz???
A: Nawigacja nam padła, którędy do Nowego Jorku?
K: Kur... Jankes, nie ma Nowego Jorku, kto mi rąbał kapustę na pulpicie sterowania ogniem?!
Premier Morawiecki zapowiedział, że w ramach ogólnokrajowego projektu mającego na celu zwiększenie wskaźnika urodzeń
wszystkie samotne kobiety o niskich dochodach otrzymają zniżki na powiększanie piersi.
- Czego najbardziej pragniesz po seksie?
- Dostać z powrotem moje pieniądze.
Znałem pewną dziewczynę, która nie miała wstydu, sumienia i poczucia winy. Ale poza tym miała wszystko...
Podczas pierwszego dnia praktyk młody student medycyny na specjalizacji z proktologii odkrył, gdzie w Polsce jest prawo
i sprawiedliwość.
Gdyby powiedzieć mężczyznom, że od szczepionki staje lepiej niż po Viagrze, a kobietom, że od szczepionki się chudnie,
to żadna inna kampania w sprawie szczepień nie byłaby potrzebna.
Ludzie oddający się zoofilii spotykają się na całym świecie z odrazą i ostracyzmem. I tylko na Dalekiej Północy otacza
ich powszechny szacunek, jedynym bowiem zwierzęciem nadającym się tam do tego celu jest biały niedźwiedź.
Na jego widok jej serce tak waliło, że się stanik rozpiął.
Zagraniczny dziennikarz do Polskiego dziennikarza:
- Zauważyłem, że kilku waszych ministrów, to ma takie ogniki w oczach.
- To nie ogniki, to się trociny we łbach zapaliły.
Zadzwoniłem do odesskiej restauracji, żeby zarezerwować na 23.02 lokal na imprezę. Spytali mnie, dla kogo.
Odpowiedziałem, że dla 810 Brygady Piechoty Morskiej Floty Czarnomorskiej...
Lekarz prosi pacjenta o zażycie tabletki na schizofrenię. Pacjent na to:
- Doktorze, udowodnij pan, że to nie jest trucizna.
Lekarz łyka pigułkę. Pacjent znika. Lekarz:
- Nie rozumiem...
- Lubisz podróżować?
- Nie.
- Dlaczego?
- Kiedy byłem dzieckiem, ojciec bił mnie globusem.
Kiedy wojska ONZ po raz trzeci zajęły Seul, amerykański żołnierz spotkał znajomego Koreańczyka. Koreaniec go wita:
- Jakże się cieszę, że znowu tu jesteś!
Żołnierz radośnie:
- Żyjesz jeszcze? Jak ci się udało?
- Bardzo prosto. Za każdym razem, gdy przychodzą komuniści, to też im mówię, że się cieszę, że ich widzę.
Obrażony żołnierz:
- Zaraz, to dla ciebie żadnego znaczenia, kogo witasz?!
— O nie, jest różnica: nie mogę powiedzieć komunistom, że mówię to samo obu stronom.
W Kijowie pochmurno, wiatr północno-wschodni, prawdopodobieństwo najazdu Putina 30-35%, odczuwalne 95-146%.
- Mamo, wszyscy chłopcy mówią, że jestem bałwanką. A co to jest?
- Alicjo, nie jesteś bałwanką - jesteś blondynką, pamiętaj! Albo lepiej zapisz.
Na igrzyskach w Pekinie biathlonista z Mołdawii trafił dwa razy na pięć prób.
Jeszcze nikomu nie udało się oddać celnego strzału z takiego dystansu.
Prezydent wybierał się na delegacje do Kazachstanu. Leci samolotem, ale niespodziewanie zdarzyła się usterka.
Samolot ląduje w polu, obok dużego miasta. Nikt nie informuje Adriana, że to przez awarię, bo nie chcą denerwować
głowę państwa. Adrian, jak to ma w zwyczaju, natychmiast udaje się do ludzi, aby się pokazać. Chodzi przez godzinę po
mieście, aż dopadł go wysoki urzędnik, i zagaja:
- Panie Adrianie, jak się panu tu podoba?
- Bieda straszna, smród, brud, zatęchłe kamienice, obdrapane budynki...Co za miejsce, nie do życia!
Zafrapowany urzędnik oczy w słup.
- Ale dostrzega pan jakieś pozytywy?
- Zdziwiło mnie, że połowa ludności mówi po polsku!
- A jak mają mówić w Radomiu?
Umiejętności uczenia się na błędach innych ludzi należy uczyć się od saperów, którzy przeszli na
emeryturę w regulaminowym wieku.
Jeżeli w biathlonie zastąpić karne okrążenie 150 metrów karnym kielichem 100ml, to oglądanie zawodów będzie o wiele
ciekawsze.
Brytyjskie ministerstwo obrony opublikowało mapę kierunków rosyjskiej ofensywy na Ukrainie.
Rosyjskie ministerstwo obrony: „Daj spisać!”
Fantasmagoryczne uzasadnienia sportowców przyłapanych na dopingu pod względem ich bajecznej fantazji ustępują jedynie
mitom, legendom i eposom opowiadanym na oddziale ratunkowym przez pacjentów z ciałami obcymi w odbytnicy.
Dlaczego iPhone jest tak drogi?
- Bo iPhone zastępuje wiele innych gadżetów: telefon, aparat, odtwarzacz wideo i muzyki, tablet, dyktafon, nawigację,
latarkę, konsolę do gier i wiele innych!
- Dlaczego smartfony z Androidem są takie tanie?
- Bo zastępują tylko jeden gadżet: iPhone'a.
USA zapowiedziało, że w przypadku inwazji na Ukrainę Rosja poniesie poważne konsekwencje.
No, chyba, że rosyjscy żołnierze pomyślnie przejdą testy antydopingowe.
Zakład pogrzebowy AS Bytom wkracza do metawersum. Już opracowali aplikację mogilną.
Kierowco! Pamiętaj: w każdej niejednoznacznej sytuacji drogowej mądrzejszy musi ustąpić.
Przylazł sąsiad z góry i pyta:
- Pożyczysz mi 1.000 złotych czy mam cię zalać?
Ewakuowani na Ukrainę Afgańce - ci, to dopiero mogą mieć przejebane...
- Prezydent Ukrainy Zełenski ogłosił 16 lutego Dniem Jedności.
- Z Rosją?
Wasia i Tania już trzeci rok chodzą do poradni małżeńskiej. Efekty są niesamowite: terapeuta kupił mieszkanie i
obleciał pół świata.
Kobiety mówią: „Och, inwestowanie jest zbyt trudne, nic z tego nie rozumiem”.
A potem poślubiają porucznika, by zostać żoną generała.
- Mosze, słyszałeś? W Riazaniu zastrzelili szefa miejscowego gangu, gdy akurat siedział na fotelu dentystycznym!
- Phi, też mi wiadomość. Sensacja to by była, gdyby siedział na fotelu ginekologicznym.
Chciałem wrzucić kawał o pisopatach, ale chwilę później dostałem SMS-a: "Nawet nie próbuj!"
Aby dowiedzieć się, czy ktoś dobrze zarabia, nie trzeba pytać gdzie pracuje, ale gdzie odpoczywa.
Chciałabym być piękna i głupia. Uchroniłoby mnie to przed dylematami moralnymi i wewnętrznymi sprzecznościami.
Nie potrafiłabym nawet tego tak pięknie ubrać w słowa, bo nie znałabym takich trudnych słów.
- Mieszkam w trzypokojowym mieszkaniu. Z każdego okna mam piękny widok: z salonu widać cmentarz, z sypialni kostnicę,
a z mojego pokoju krematorium. W ogłoszeniu mieszkania było opisane tak: „Cichy zielony zakątek. Spokojni sąsiedzi”.
- Jestem pani skrytym wielbicielem.
- A dlaczego skrytym?
- Bo, nie daj Bóg, moja żona się o tym dowie...
Dopóki komar bzyczy, to nie kąsa.
Z wiekiem coraz trudniej zasnąć w pozycji leżącej, ale coraz łatwiej w pozycji siedzącej.
Czelabińskie kosmetyki najlepiej podkreślają piękno...rosyjskiej duszy.
Biden jest agentem Kremla.
Poprosił Amerykanów, aby zrobili dokładnie to, o co od lat prosił Putin – aby natychmiast opuścili Ukrainę.
Po rozmowie z rzeczniczką prasową Białego Domu Jen Psaki w komunikacie rosyjskiego MSZ pojawiło się stwierdzenie:
„Nasze szczegółowe wyjaśnienia padły na nieprzygotowany grunt”.
Tylko Ławrow mógł tak po mistrzowsku nazwać kobietę idiotką.
Upowszechnienie pracy biurowej to spisek producentów kawy.
Zanim pokochasz Chińczyka, naucz się ich rozróżniać.
- Brytyjczycy ewakuują ambasadę w Kijowie, Amerykanie zalecili swoim obywatelom jak najszybszy wyjazd z Ukrainy, za
48 godzin zostanie zamknięta tamtejsza przestrzeń powietrzna... Co o tym myślisz, Izak?
- Mosze, ja myślę, że jak magik uliczny chce, żeby mu patrzeć na ręce, to trzeba pilnować portfela.
Ceny w sklepach są już tak nieprzyzwoite, że chowa się je pod naklejkami z napisem (18+).
- Mosze, co sądzisz o ostatnich sporach o wyspy między Japonią a Chinami?
- Dopóki Chiny pozostają montażownią, a Japonia biurem projektowym, nie będą ze sobą walczyć, dział finansowy na to
nie pozwoli.
Próbując kupić lojalność ludzi, możesz stracić zarówno pieniądze, jak i ludzi