mauser4 pisze:
rozumiem ze gdyby tak ktos do trumny twojej matki wrzucil worek ze smiecmi nie mialbys nic przeciwko temu?
A skąd, - Wy, - Mauser wiecie, że ten worek zawierał śmieci ?!
To po pierwsze. Po drugie, - powinno się Was, - Mauser, - zabrać kiedyś na miejsce po takiej katastrofie
i kazać pozbierać do kupy chociażby szczątki jednej z ofiar ale dokumentnie.
Podejrzewam, ze natychmiast przestali byście, - Mauser, - pierdolić głupoty
o "workach ze śmieciami".
No chyba, że weźmiecie ze sobą do tej czynności pensetkę i każdy "element" ofiary bedziecie oddzielać od piasku, liści czy igliwia jeśli wypadek zdarzy się w terenie zalesionym.
Kurwa! - się zastanawiam, dlaczego niektórym należy wszystko "kawa na ławę"?!
A niech tam: - bo widzicie , - Mauser, - jak taki duzy samolot pierdolnie o ziemię, to on jeszcze trochu się po ziemi przesuwa przy okazji mieląc wszystko co się w nim i poza nim znajduje.
A wtedy dosyć trudno jest pozbierać szczątki inaczej aniżeli łopatą.I grabiami.
Bo człowiek to nie gwoździe by go magnesem z ziemi.............poniał ?!