forum.nie.com.pl

Czajka.

I skandalne czajkiny dzieci.

_________________

No u nas są identyczne czajki. Można powiedzieć, że żywcem z ptaka skóra zdjęta.



Wasze czajki, Piotrze Eugeniuszowiczu do złudzenia przypominają nasze mewy śródziemnomorskie, co ich , kurew, wszędzie pełno , wot ana,ptica



Sierdeczno pazdrawlaju Was, Żenu Waszu i Rebionkow- Bogdan Zygmuntowicz, achotnik (dusi dziczka)

Pobiedił na paćkach; 1:0 - Bohdan Zygmuntowicz, dusiciel!
Już Wy Piotrze pozostańcie przy swojej fotografii bo tam jesteście mistrzem.
Ornitologię zostawcie nam.........

Za pozdrawlenia dziękujemy.

A co do ptaków, nie pasujo Wam nasze czajki mata łótki.

_________________

No!
Utki to co innego..........!
Dusicielowi tylko nie lzja pokazywać bo zara zacznie obliczać kaliber śrutu do luśni......

Takda ja ich uże dawno ubił i sjeł.

Wot gusiata i utiata (zeszłoroczne):

O!
Nie mówiłem......?!

Naszych nie zeźre żopu u niego porwie.
U źródła Angary są stada które liczą do 10000 osób.
Koło domu u mnie latają, śniegu było dużo, na łąkach ogromne połacie wody i tam pływają.

_________________

Będzie co strzelać, w europie to pod jesień, jakoś, nie znam się

Mam pytanie oboczne:
jak ukatrupić szerszenia, żeby zbyt długo nie cierpiał?
Taki jeden wypasiony zaatakował mojego kota, Bazylego (tak kotu na chrzcie daliśmy). Zwykle stosujemy prostą eksmisję owada z chałupy, ale tutaj obawiałam się, że bydlę wróci i ucięłam mu łeb, po czym truchło wyrzuciłam do ogrodu.
I tutaj jest moje pytanie: czy ucięcie łba kończy żywot rzeczonego owada? Czy też jest to początek mąk dążących do kresu jego kresu?