forum.nie.com.pl

Tzn. V-3 to właściwie miała być rozwinięta i doposażona V-2. Nie wyszli poza stadium projektowania. Na osobisty rozkaz Hitlera skupili się na produkcji tego co mieli. Amerykanie dopadli von Brauna z jego ekipą i szereg części i gotowych pocisków. Na tym rozwinęli swoje konstrukcje rakietowe, a następnie program kosmiczny, którego ojcem był praktycznie von Braun.
Nadmienić należy, że Rosjanie też zwinęli gotowe pociski i części, a także niemieckich inżynierów i techników pracujących w branży rakietowej, mieli więc wgląd w niemieckie dokonania, a także w to co Amerykanie na tej bazie tworzyli. Problemem który opóźnił radzieckie projekty rakietowe były nie tyle technologie (też, amerykanie byli dużo bardziej rozwinięci technologicznie), co sam Stalin. W zasadzie on tam decydował o wszystkim. Stalin nastawił się na rozwój nowoczesnego lotnictwa. Koniecznie także strategicznego, którego Rosjanie praktycznie nie mieli. Mieli świetnie rozwinięte lotnictwo frontowe, wsparcia. W przeciwieństwie do USA i Wielkiej Brytanii które miały bardzo rozwinięte lotnictwo strategiczne. Stalin uważał, że w tej fazie rakiety nie spełniają należycie swoich zadań i należy skupić się na samolotach bombowych dalekiego zasięgu. W sumie nie bez racji.

Bardzo blisko, no jej rakiety po boku, ją wagony i kolesnyje pary interesują.