Zgadza się, do niedawna mało kto wiedział o istnieniu tego regionu, a teraz proszę Argentyna, Wietnam, Brazylia ''piszą'' o polskim, złotym pociągu.
Kto wie, może ktoś z wyobraźnią podchwyci temat i nakręci jakiś kasowy film o złocie pozozostawionym przez nazistów? Sceneria Dolnego Śląska wydaje się być idealną do tego typu przedsięwzięcia.
A na poważniej, ziemia kryje wiele zagadek, posiłkując się założeniem, że ''tam niczego nie ma'' wielu skarbów, wielu historii byśmy nigdy nie poznali.
Najnowsze info;
Nie ma ani tunelu, ani pociągu. Choć ekipa jeszcze pracuje można mówić o fiasku poszukiwań w pierwszym wyznaczonym miejscu na wałbrzyskim 65. kilometrze.
Skarpa jest w tej chwili przekopywana, koparki wszędzie trafiają na skały. Rzecznik odkrywców Andrzej Gaik mówi, że pracują dalej, bo chcą to miejsce ostatecznie wykluczyć.http://www.radiowroclaw.pl/articles/vie ... nie-koniec