AGAFIA pisze:
Nie kumam męskich fascynacji w temacie kobiecych piersi.. Serio, przecież to niezależne od nas, duże, małe, asymetryczne.. obwisłe, sterczące, to taka sama część ciała jak dłoń, czy stopa.
A może to jest tak samo jak z fascynacją u kobiet na punkcie męskich pośladków? Jest coś takiego, co nie?
Cytuj:
Czytnik pisze:
Nie zebym nie lubił tych tematuw
ale jesli kobieta jest głupia to cyckami i dupą nadrabia
jak to muwi muj kolega im wieksze cycki tym mniejszy rozum
ja osobiscie lubię kobitki rozumne
I tu mamy wyższość kobiet na facetem. Kobiety mają czym "nadrabiać". Co ma zrobić facet, któremu stwórca poskąpił, tzw atrybutów męskiej atrakcyjności? Jest garbaty, pękaty kurdupel, mordę ma jak Tatar dupę, małego fiuta, który mu nie stawa. Do tego jest głupi jak druga strona siekiery. A u bab każda potwora znajdzie swojego amatora.