piotrek pisze:
Wszystkie "południowe" kobiety szybko i nieładnie się starzeją.
Cyganka 30letnia wygląda jak 100 letnia Niemka.
To nie do końca prawda. Zależy od nacji i sposobu życia. Z Cyganami/Romami to sprawa dość szczególna. Przede wszystkim chów wsobny. To nie wpływa dobrze na geny. Od wieków zawierają związki między sobą i właściwie wszyscy ze wszystkimi są spokrewnieni. Związki mieszane są rzadkie, na ogół nie udane i nie są w stanie uratować populacji. Dziewczęta są śliczne (no, nie wszystkie), ale bardzo szybko się starzeją. Cyganie są rasą na wymarciu, świadczą o tym trapiące ich choroby powiązane z genetyką i stosunkowo niska średnia życia. Pomógł im w tym też wujek Adzio wykańczając znaczną część europejskiej populacji.
Z Arabami jest inaczej. Rozrzuceni na znacznej przestrzeni, sporo związków mieszanych, nieraz udanych. Problemem jest bariera religijna. Liban to kraj szczególny, przesiąknięty kulturą europejską, głównie francuską. Jednak znaczna większość tych zeuropeizowanych i zlaicyzowanych wyemigrowała gdy zaczęła się wojna domowa i wszystkich ze wszystkimi.
Kuwejt, Jordania są specyficznymi krajami. Z jednej strony laickie i światowe, z drugiej bardzo tradycyjne. Jednak typowego ortodoksyjnego islamu nie spotkałem, w każdym razie w Kuwejcie. W Jordanii jest, ale władza tłumi próby wprowadzania szariatu.
Co do związków damsko męskich mieszanych wybijcie sobie z głowy. Chociaż, ... ale trzeba bardzo uważać. Na wszystko są sposoby. Jak Allah zechce to pomoże.
Młode kobiety śliczne. Co do starzenia się zależy od warunków życia. Z Europejkami też bywa różnie. Weźmy na przykład Włoszki.