forum.nie.com.pl

I mnie tak intuicja podpowiadała ale z zupełnie innego powodu:

Zakładam, że szary holc Vagen jest mój:
Tramwaj zabił by mi kobitę ( siada obok mnie)
Czerwony trafił by mnie.
Niech oni se jadą jak który kce........ja wjeżdżam ostatni.......

p.s
Dzięki temu, nigdy nie miałem wypadku.

defensywny styl jazdy jest najmniej wypadkogenny, tez bym ich wszystkich w chuj przepuscil, gdybym mial watpliwosci

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.

i potem takie pizdy stoją przed rondem a za nimi kolejka aut cztery kilometry a pizdy stoja i nie wiedza co maja kurwa robić.
A kierowca z czarnego ce maxa sinieje ze słości i rzuca chujami a pizdy stoja dalej. A na horyzoncie kurwa jutrzenka,

Pragnę nieśmiało zwrócić uwagę, że jest to
"SKRZYZOWANIE RÓWNORZĘDNE"..............na ktorym w/g mnie obowiązuje reguła prawej ręki.
Z załączonej przez Horneta YT-ba wynika, że tramwaj ma pierwszeństwo, owszem ale gdy jest już W RONDZIE.
Chyba, że coś przeoczyłem.
Ale i tak mnie nikt nie trafi........

p.s
Podczas ostatniego pobytu na smentarzu zauważyłem, że najwięcej ostatnio jest nagrobków z sentencją:
" tu leży kierowca który miał pierwszeństwo przejazdu"...........

oooo ty to jak ja - ja mam zawsze pierwszeństwo mimo że tramwajem nie jeżdżę

ja wszystkie rondelki mam do perfekcji opanowanie , nie ma to tamto ty chyba prawko robiłeś jak rondelków nie było

Ja rozważyłbym pierwszeństwo tramwaju,tak wynika z obserwacji.

A co z regułą prawej ręki...........?!
Poszła się...............i nie obowiązuje ?!

Obowiązuje,jak najbardziej,ale z obserwacji moich wynika,że tramwaj lepiej przepuścić,no chyba że włącza się do ruchu wyjeżdżając z pętli,to wtedy nie ma pierwszeństwa.Tak więc tutaj lepiej jechać tak: B A C.

Ja jak raz wioząc siostrę do mamy , zastosowałam regułę prawej ręki , to resztę drogi zastanawiałam się co tak śmierdzi w aucie, na miejscu się okazało że siostra ma miękko w majtkach. Od tej pory patrzę na znaki

I tak trzymaj.
Na pewno blacharze na Tobie nie zarobią.
Co najwyżej powkurwiamy Horneta jak śię dzieś w pobliżu trafi......
A szczelać mu na mieście nie wolno.......