forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Watek dla milosnikow czegos tam. http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=402 |
Strona 4 z 314 |
Autor: | i w cipe palec [ 03 kwie 2015, 10:08 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
wezyr pisze: Czy jest aby gospodarz, ten mądrzejszy od komputra o milimetr? akurat tego bledu,mniejszego jak milimetr szukaja ci co te automaty oprogramowali, ja mam wolne juz przesrane,ale oni tez beda do poniedzialku siedziec. Dodam ze z mojej strony jest wszystko ok,i prawie nic nie bede robil,niestety musze tam prawie dwa dni siedziec. |
Autor: | hornet [ 03 kwie 2015, 10:16 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
no to przejebane...ani na rybu ani w knajpu. |
Autor: | stanax [ 03 kwie 2015, 10:18 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
Bilas, możesz opisać problem precyzyjniej? |
Autor: | st1111 [ 03 kwie 2015, 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
stanax pisze: Bilas, możesz opisać problem precyzyjniej? No jak się naciśnie tę wajchę do spuszczania to o milimetr za mało wody leci. |
Autor: | wezyr [ 03 kwie 2015, 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
hornet pisze: no to przejebane...ani na rybu ani w knajpu. A co się dziwisz, nie samym sprzątaniem w garażu człek żyje. |
Autor: | hornet [ 03 kwie 2015, 10:29 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
wezyr pisze: A co się dziwisz, nie samym sprzątaniem w garażu człek żyje. Hy hy, jak na,,spod Krakowa,, to masz jęzor dosyć cięty Prawie jak z Puławskiej Góry |
Autor: | i w cipe palec [ 03 kwie 2015, 10:38 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
stanax pisze: Bilas, możesz opisać problem precyzyjniej? Po montazu i podpieciu tych robotow uruchomilem je tylko dla siebie na probe ze wzorcem spawanego produktu,wedlug,czasu i przesuwu calej lini produkcyjnej i okazalo sie ze wszystkie trzy robia ten sam blad pozycyjny. Przez dwie godziny mierzylem specjalnym laserowym ustrojstwem,dlugosc reakcji i wychyl przegubow oraz upozycjonowanie wzorca i okazalo sie ze wedlug dokumentacji blad lezy w programie,wiecej narazie nic nie wiem,i teraz gmeraja tam programisci,jutro zaczynamy na calego rozruch i wtedy sie dowiem od nich co bylo.Jest to blad do usuniecia z ominieciem programu komputera ale wtedy bylyby problemy z gwarancja. |
Autor: | stanax [ 03 kwie 2015, 10:45 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
Wynika z tego co piszesz, że faktycznie jest błąd w programie. Pytałem, bo kiedyś przy podobnym problemie wystarczyło zmienić mocowanie obrabianych elementów. Tu, bez ingerencji informatyka się nie obejdzie (chyba). |
Autor: | i w cipe palec [ 03 kwie 2015, 10:50 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
stanax pisze: Wynika z tego co piszesz, że faktycznie jest błąd w programie. Pytałem, bo kiedyś przy podobnym problemie wystarczyło zmienić mocowanie obrabianych elementów. Tu, bez ingerencji informatyka się nie obejdzie (chyba). Wlasnie dzwonili do mnie ze znalezli i umuwilismy sie na jutro na rozruch. |
Autor: | st1111 [ 03 kwie 2015, 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Watek dla milosnikow czegos tam. |
i w cipe palec pisze: Wlasnie dzwonili do mnie ze znalezli i umuwilismy sie na jutro na rozruch. Jutro się je karpia a nie chodzi do roboty. |
Strona 4 z 314 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |