
Lewo, ściana synagogi pod Białym Bocianem, środek wieża kina Helios, w oddali w tle wieża kościoła garnizonowego pod wezwaniem św.Elzbiety

NFM, miejsce spotkania Wrocławia z laureatką literackiej nagrody Nobla, Olgą Tokarczuk.
Jestem Dolnoślązaczką i jestem dumna, że Olga Tokarczuk jest noblistką.

Miejsce przed kościołem św.Doroty

Kościół pd.św.Krzyża i św.Bartłomieja, który ma dwa poziomy, górny pod pierwszym wezwaniem
i dolny pod drugim wezwaniem.
Na środkowej wieżyczce znajduję się piastowski orzeł.Fundatorem kościoła był w 1288 r. książę wrocławski Henryk IV Prawy.

W górnym jest to oraz wielka kopia obrazu Michała Anioła,
Sąd Ostateczny.

Bo na dwóch poziomach tej świątyni trwa wielka wystawa skopiowanych fresków
Michelangelo di Lodovico Buonarroti Simoni z z sufitu Kaplicy Sykstyńskiej.
Rzeźbiarza, który na rozkaz papieża Juliusza II musiał zostać malarzem.

Byliśmy, oglądaliśmy i z wrażenia wyjść nie możemy..



Zrobienie zdjęcia z poziomu podłogi na leżąco było dla mnie niemożliwe,
a przecież Michał Anioł tak pracował, na leżąco, pod sufitem.
Dlatego też nie udało mi się zrobić najważniejszego zdjęcia z fresków, czyli stworzenia Adama.
Ale od czego mamy internet i złodziejstwo.

Proszę oto to.Takie same, gdybym zdołała na leżąco zrobić.