Obszar wymieniony w zadaniu to Pracze Odrzańskie ( park w Praczach Odrzańskich, ul. Imbirowa – kanał, Karczemna), Stabłowice (m.in. rozlewiska przy ul. Trzmielowickiej, kanał przy ul. Mokrzańskiej, Tatrzańskiej, Kruszcowej, kanał Stabłówka), Złotniki (m.in. park Złotnicki, rów przy ul. Piołunowej, Żwirowej, Zakopiańskiej), Jerzmanów, Jarnołtów (m.in. przy ul. Kośnego, ul. Jerzmanowskiej, ul. Jarnołtowskiej), Kuźniki (m.in. skwer i rów przy ul. Żernickiej, Lasek Kuźnicki), Maślice (m.in. kanały i rozlewisko przy ul. Ślęzoujście, przy ul. Koziej, Pilczyce – tereny zieleni w okolicy Stadionu Miejskiego i zbiorniki przy zjazdach AOW, wykop przy Stadionie i rzeki Ślęzy (przy ul. Szczecińskiej), las Pilczycki, Kozanów (oczko wodne przy ul. Celtyckiej-Kozanowskiej), park Zachodni, park Popowicki, park Tysiąclecia.
Wszystkie miejsca cudowne, znane mi osobiście i z pomocą roweru. Oraz dalsze. Osobiście, wiadomo. Z miejsca urodzenia, którego nic nie zmieni. Oraz tradycja patriotyzmu, może być śmieszna, ale co mi tam. Patriotyzm jest, albo bywa. Miejsce dla ciebie jest tu !
Nie zgłosił się wykonawca do zwalczania komarów na dużym obszarze Wrocławia. W środku miasta pozostanie dziura, gdzie komary będą lęgły się bez przeszkód. Pominięcie takiego obszaru spowoduje, że komary będą się rozłazić. Teraz latają zapłodnione samice. Za 2 – 3 tygodnie, w zależności od temperatury wyklują się larwy, wyłonią się poczwarki, a młode będą latać.
Dlatego, panie prezydencie Sutryku, wzywam do odkomarzania zachodu Wrocławia ! Nie da się z komarami. Z kotem zawsze, nawet na rowerze.
_________________ Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.
|