Older - ze mną też tak się pojebało. I nie wiem czy to wynika z "wyrobienia" w temacie czy jak g....w przeręblu
, snobizmu
albo z demencji? Najprawdopodobniej to ostatnie. Seriali naszych nie trawię, choć ostatnio udało mi się przebrnąć przez Pitbulla. Zachęcony przez Panią Rozi obejrzałem "Brygadę". Też dobre. Powiem tak - w ostatnim czasie na siłę próbuję w siebie coś wdusić. Liczą na to, że może mi się dupa odetka. Obejrzałem Trzy bilboardy za Ebbing, Missouri, Tamą i inne takie.
Usiłuję posiłkować się wpisami w tym wątku, bo tak szczerze mówiąc straciłem kontakt i nie wiem co oglądać. Niestety nie trawię amerykańskich produkcji akcji, bajek typu Avatar, itp Książąt, Gwiezdnych wojen, "Portiera", Bondóf, których nie oglądałem z rozmysłem i nie mam zamiaru oglądać.
ps.
polecam również rosyjski serial pt. "Karny Batalion". To, jak sam tytuł wskazuje opowieść o karnym rosyjskim batalionie podczas II wojny światowej. 11 odcinków.