forum.nie.com.pl

Pozadrościłam Piotrowi śniegu i mam.
Całą noc prószyło to skurwysyńskie białe gówno i mój ogród wygląda mniej więcej tak:


Staruch chciał lecieć odśnieżać chodniki, ale mu to wybiłam ze łba opatom.
I dobrze, bo pada coraz gęściej, a sąsiedzi odśnieżyli i zostali jak kutasy z nowym śniegiem hi hi hi hi.

A Pani zapłaci 500 do kasy miasta.

_________________

No cóż; w kasie miejskiej też pięniędzy brakuje to i dobrze, że niektórzy z mieszkańców od czasu do czasu się dołożą......
Chociaż, - w jej przypadku....niby za co ma płacić....?!
Jak sypie, to się nie odśnieża. Trza poczekać aż przestanie........
A Ty, - jak "stary" chce, to go nie zniechęcaj.......później będziesz się prosiła.....

Bardzo ładne widoki Maerose, zazdroszczę.
U mnie od kilku dni pada deszcz. Jedyna korzyść jest taka, że lepiej się śpi.

Jebał ja sniegi wszelkie.
Ciepło lubię i czarne drogi.
Co ja, Hołowczyc jaki?!!!
Nienawidzę zimy!

Teraz mam prawie lato niestety, wszystko zielone i umyte deszczem.
Śnieg chyba tylko u Piotra.
Jak przyjdzie mróz bez śniegu, moje krzaki szlag trafi.
Tak mi derenia pagodowego już dwumetrowego załatwiło dwa lata temu.

Ja tam tęsknię za zimą i śniegiem. Tak jestem zasadzony w tym klimacie i pory roku a więc śnieg jak trza musi być. Mordę, łapy ma zmrozić. Wtedy człek inaczej chodzi, lepiej. Lepiej się czuje. A tak markotny nuda jakaś, apatia. Ja pierdole, kiedy wiosna? Widoku śniegu człowiek zapomni.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Sie, kurwa, nie nudzę, ciepło jest i w porządku, na odgarnianiu sniegu spod tarasu do ulicy mi nie zależy, jeździć też lubię po czarnym. I - co kto lubi. Życzę ci mrozu i sniegu, ale tylko u ciebie

No to ja Ci Olderu życzę czarnego u Ciebie. Ja Tobie tam życzliwy jestem chłop. Niech Ci nawet płatek nie śmie zakłócić spokoju.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

I tak proszę sie czymacz panie Boruch, ja panu uważam i też zycze wszystkich najlepszych...