Cytuj:
Grób Andrzeja Kopiczyńskiego na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie to drewniany krzyż i poukładane kamienie. Córki aktora ponoć nie stać na pomnik, jednak jednocześnie nie chce ona przyjąć pomocy zaoferowanej przez PiS. Chodzi o poglądy polityczne. "Mój tata z całą pewnością również by sobie tego nie życzył" - mówi w rozmowie z WP.
Więcej:
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,24 ... BoxOpCzol9 No i mamy polską rzeczywistość. Mogiła jednego z najbardziej znanych aktorów w Polsce wygląda jak kartoflisko. I nie ma chętnych aby pomóc. Córka nie chce pomocy od obecnych reżimowców i ja się nie dziwię. Sama podobno nie posiada odpowiednich środków na nagrobek. Wierzyć nie wierzyć - może nie ma. Tyle jest w Polsce ludzi, którzy biegli z pomocą innym, gdzie potrzeba było o wiele większej kwoty niż nagrobek aktora.
Wkurwiło mnie to dlatego, bo sprawa chyba toczy się od chwili śmierci Kopiczyńskiego i jakaś niemoc panuje, pierdolona znieczulica aby sprawe załatwić definitywnie. Co na to środowisko aktorów? Chlać i dupcyć cudze żony to potrafią. a tu kieszenie zaszyte?
Żenada.