Bo z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.
Krąży po świecie takie powiedzenie:
Jedna matka potrafi wychować siedmioro dzieci. Natomiast sporo było przypadków, że te siedmioro dzieci nie potrafiło utrzymać jednej matki gdy ta potrzebowała wsparcia.
Ja sam znam ze trzy takie przypadki, gdy stara matka albo wiekowy ojciec musiał wylądować w przytułku bo dzieci "nie miały czasu" by się rodzicami zająć..
W wielu przypadkach jednak to sami rodzice są temu winni. Włażenie w dupę gówniarzowi czyli pozwalanie na wszystko powoduje, że rośnie taki mały okurwieniec któremu się wydaje, że jest pępkiem świata i wszystko mu się należy.
W moim przypadku, - w chwili obecnej, - nie ma dnia, by syn czy synowa nie zadzwonili do matki
by spytać jak się czuje, czy nie brakuje jej kasy na leki czy na jakieś prywatne badanie......!
A jak tylko zjedzie i ma trochę więcej czasu niż pół dnia, zara się meldują u nas " na kontroli".
A przecież mieszkają w Czeladzi a to jest 75km.
Wszystko zależy od wychowania. A przynajmniej w 80%-ach.