......Offem to możesz sobie radio wyłączyć.........
Co do wymienionego przez Ciebie środka.......jeśli on zawiera 97% DEET-u. sam go wypróbuję.....!
Jestem uczulony na komary.
Ostatnio czytałem w internecie prosty sposób na pozbycie sie tego dziadostwa z domu:
Jednak osobiście jeszcze nie sprawdzałem więc jak by co..........
Z 1,5l butelki po napojach - odcinasz górną część i wkładasz go z powrotem odwrotnie do reszty....tworząc taki lejek. Do środka wlewasz trochę wody z cukrem i wrzucasz nieco drożdży.
Drożdże wytwarzają dwutlenek węgla który przyciąga komary po czym stawiasz w nocy w oknie.
Ponoć wszystkie które chcą Cię użreć, najpierw zaglądają do butelki.......z której wyjścia już nie ma.....!
Jesli ktoś zastosuje, napiszcie czy się sprawdza......?!
p.s
A Ty zrób parę takich pułapek ( z tymi drożdżami) - i porozstawiaj po posesji.
Jeśli jest, jak piszą, - wyłapiesz większość tego latającego skurwysyństwa w okolicy.
Aaa! - i pilnuj, aby na posesji nie było żadnego "zbiornika" ze stojącą wodą.......np. puszka po konserwach, słoik, czy stara opona.....absolutnie żadnego źródła z wodą.......płynąca może być.
To naturalne wylęgarnie komarów.......