forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 25 kwie 2024, 6:29

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 114  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 sty 2021, 13:48 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
:lol: :lol: :lol:
To fakt: - Z Irkiem, w ciemnej ulicy, może jeszcze w Hamburgu w słynnej dzielnicy.......to igranie ze śmiercią.... :oops: W dodatku, gdyby wracał wkurwiony z przegranego meczu....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 9:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
:arrow: https://i.imgur.com/vdBmUlh.mp4 :!:

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 11:50 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Eee! - tam.
Zwykła rybacka pogoda.. ;)
Chociaż....w/g mnie, to piździ jakieś 10 a może i 11B.
Raz miałem 10B jak szliśmy z kraju na łowisko. I to od samego Świnkowa na Georges Bank.
Zamiast 7 - wyszło 11 dni. W zasadzie miałem szczęście do pogody. Ale wtedy "jechaliśmy" przez tydzień na suchym prowiancie.
Jedynie herbatę kuchnia podawała.... :lol: Gary z pieca zeskakiwały...i to same... :oops:
Nawet szuwaksy się pochowały i nie wyłaziły.
Jednak ci co poławiali Nototenię na Południowym ponoć miewali taką pogodę częściej.....nie zazdraszczam... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 11:58 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Z ciekawości zapytam: Komandora oczywiście.
Ten pasażer miał tylko jedną kotwicę rzuconą. ( chyba, że drugą urwał ) - bo moim zdaniem druga powinna go ustawić dziobem na wiatr...czy się mylę...?!
Poza tym: współczuję obsłudze hotelowej. Po takim uderzeniu sporo szkła mieli do sprzątania.... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 12:18 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Z kotwicą to racja ale on ją tylko dla asekuracji miał a nie trzymał się na niej.

Nigdy w porcie nie rzucaliście kotwicy?

W tym przypadku, przy dopychającym bardzo silnym wietrze dodatkowo chroniła przed tłuczeniem o nabrzeże. On ją luzował . Oczywiście zawsze trochę trzyma. Ale na rufie sterem strumieniowym korygował. Jak bez holowników w porcie chodzi to pewnie przystosowany dobrze do samodzielnych manewrów.

To według mnie najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie. Ale nie nie na 100%.

Sam tak czasami w sztormie łódkę cumuje ale podając cumę na pomost "z drugiej strony"

PS. Obejrzyj dokładnie końcówkę. tam jest moment kiedy na kotwicy trochę przytrzymał i mu momentalnie rufa poszła do mola. Odpuścił by wyrównać. Znaczy cały czas korygował.

Często robiłem podobny manewr "za darmo" przy dopychającym wietrze ale nigdy przy takim. Ogólnie dobry kapitan z tego na tym NordNorge.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 12:57 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Masz rację.....przecież on dochodził do nabrzeża....teraz zrozumiałem... :oops:
No cóż, nie miałem nigdy okazji takim statkiem w taką pogodę "dochodzić"..... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 13:14 
Offline

Rejestracja: 10 wrz 2014, 8:29
Posty: 638
Gdzie w czasie takiego sztormu jest bezpieczniej, na szpicu czy na ogonie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 13:25 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Kurwa!
Co za pytanie...?!
Na lądzie ...ma się rozumieć. Tylko idiota pcha się w morze przy takiej pogodzie..... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 13:38 
Offline

Rejestracja: 10 wrz 2014, 8:29
Posty: 638
Ja Cię próbuję sprowokować tym szpicem i ogonem, a Ty mi każesz siedzieć na lądzie. Jak wypływałem, to morze było jak stół z powylamywanymi szczelbami. Później się zaczęło


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sty 2021, 15:05 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Czasami na morzu bezpieczniej.
W PW. Hel potrafiło tak miąchać w porcie, bić o molo, inny okręt stojący burta w burta, że czasami bezpieczniej było na Zatoce poszukać gdzieś schronienia (albo w Gdyni) a na pewno bezpieczniej zawczasu wyjść niż czekać aż np. cumy pozrywa i nieprzygotowanego, bez możliwości manewru zacznie po porcie nosić.

Ale okręt ma inne właściwości stateczności jak statek. Więc i ryzyko mniejsze.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106 ... 114  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group