forum.nie.com.pl

Właściwie to się nazywa pierdolenie o Szopenie. Urocze zajęcie i bardzo je lubię.
Rzeczywistość bywa ponura, a takie rozkoszne bajdurzenie potrafi odstresować.

Aż mi szkoda, że rzadko mam tyle czasu co dziś.

Ale ja już dobranockam się z Państwem, bo dzisiejszy upał mi nieźle dogodził.

Otóż to!
polecam się łaskawej Twojej pamięci z tym ...ekhm..o Szopenie

ps. od lat marzę o takiej solidnej a nawet dogłębnej analizie wiersza

Wiersz jest mój, ładny?

AW - taki sobie pseudonim wybrałam ;

a co? nie wolno?

To nie zmienia tego, że moje pytania nadal są aktualne... i bez odpowiedzi.

Iiiii...to takie te, powywijane, no jak im tam
Figury retoryczne
o!

Przez duchową percepcję
krzyczącą prozę życia.
Osoba przyziemna nie będzie zrównoważona
Podróżujac między półkulami mózgu
Na morzu życia
jestem kompasem moralnym.
Oooooo! Kasza!
(C_M) pseudonim literacki AW

ps. mi się przypala

Morał drogi maturzysto z tego wiersza masz yyy...
taki
Zamiast siedzieć na forum lepiej pilnować kaszy

A co Pan
gotujesz
Że tak ładnie
rymujesz

nic

Podróże między półkulami mózgu - to intrygujące.
W punkcie pierwszym analizy należy stwierdzić, że
między półkulami muszą być przestrzenie na tyle duże,
aby pozwalały na podróże.
(Też rymuję, a co.)
A bardziej przystępnie - łeb powinien być prawie pusty.

No...niby tak
ale ten kompas?
czy on Ci nie zaimponował?
a co niby rzeczony kompas pokazuje? co poetka ma na myśli?
analizowałaś?

i czemu on jest moralny?