Komandor pisze:
Christophe Galfard "Wszechświat w twojej dłoni"
Autor to doktorant i współpracownik Stephen Hawking.
Książka napisana bardzo przystępny sposób. Może trochę zbyt infantylnie jak dla mnie ale ma tę niepodważalną zaletę, że nie truje wzorami ani zbyt trudnymi pojęciami. Dla ludzi niezbyt obeznanych z fizyką wręcz rewelacyjna. Dla tych co nieco fizyki liznęli też wielce pomocna w zrozumieniu (albo pogodzeniu się z niezrozumieniem) tego co już poznali ale do końca sobie nie potrafili uświadomić.
Naprawdę polecam każdemu, nawet z humanistycznym wykształceniem a nawet bez żadnego.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4785223/ ... ojej-dloniRozumiem, że nawet słuchacze znanego radia oraz TV Trwam powinni to przeczytać.........
Znaczy, obiecuję ją przeczytać gdyż mam wykształcenie techniczne....!
Tym zasię, których podobna tematyka interesuje, polecam "trylogię " Homaira von Ditwurtha
a/Na początku był wodór.
b/Nie tylko z tego świata jesteśmy.
c/Duch nie spadł z nieba.
Po przeczytaniu tych książek, nawet idiota z radia Maryja zrozumie wielkość Wszechświata, czy nawet rozmiary naszej gwiazdy dziennej i jej oddalenie od podobnej a najbliższej. Oraz paru innych a trudnych do ogarnięcia spraw.
Autor, który jest zwolennikiem teorii Wielkiego Wybuchu w ostatnim tomie udowadnia, że nawet to nie obala możliwości istnienia boga.......!
Naprawdę ciekawie napisane książki......polecam.