forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 16 kwie 2024, 18:30

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 806 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 81  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 wrz 2020, 16:55 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Moje drogie Panie, pragnę Wam zwrócić nieśmiało uwagę, ze tu kiosk z książkami, i tu się poleca... :roll:

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 wrz 2020, 16:57 
Widzisz datę???
Moje konto odbudowano w 24 godziny a drugie odblokowano po odwołaniu.
Coś jeszcze ci wyjaśnić? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Na górę
  
 
Post: 17 wrz 2020, 16:57 
Komandor pisze:
Moje drogie Panie, pragnę Wam zwrócić nieśmiało uwagę, ze tu kiosk z książkami, i tu się poleca... :roll:

Tylko tyle?


Na górę
  
 
Post: 18 wrz 2020, 11:25 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
A ja tym razem coś lekkiego, głupiego i z gatunku fantasy za którym za bardzo nie przepadam.
Ale wciąga. Nawet nawet.

Obrazek

To jedna z tych co jak pisałem w dwóch reklamówkach z wyprzedaży pod namiotem na kilogramy kupiłem. Cena wydrukowana na okładce 49 PLN a ja kupiłem ją za 5,99. Oczywiście nie wszystkie aż w tak dobrej cenie. Niektóre "tylko" przecenione do 20-50% ceny wyjściowej.

https://kronikaksiazkoholika.blogspot.c ... tcher.html

Do tej recenzji dodam od siebie tylko tyle, że to taka kompilacja powieści o korsarzach i piratach z czasów Elżbiety I z lekkim steampunkiem ale pędzonym eterycznymi kryształami. Pomieszanie starej i nowej technologii, trochę magi co niby magią nie jest tylko wiedzą o prądach eterycznych i można je też techniką wykorzystać. Szczypta płaszcza i szpady. Wiktoriańskiej etykiety i zwyczajów XIX wiecznej Royal Navy. Oczywiście głownie wrogowie to Albion (skojarzenie oczywiste) i Aurora kojarząca się Hiszpanią.

Ale jedno jest dosyć oryginalne. Koty. Jedyne żyjące (oprócz jakiś szkodników) zwierzęta w kasztelach. Tworzące jakby drugą niezależną cywilizacje. Inteligentne, zarozumiale, wyniosłe. Jak to koty. Czasami współpracują z ludźmi - umowa na różne usługi. Czasem się przyjaźniące.
Niektórzy ludzie znają ich język. I dialogi ludzi z kotami oraz miedzykocie ( i myśli) nieźle oddają koci charakter. To znaczy gdyby były faktycznie tak inteligentne i miały swój język bogaty to pewnie by tak mówiły i myślały.

Nie przepadam za kotami ale czytając te książkę zaczynam je lubić... :lol:

PS. Dobrze ze mi się przypomniało. Jadę do Jastarni. Tam likwidują namioty z tanimi książkami a w stacjonarnym będzie posezonowa wyprzedaż.

Na jesień i zimę (a raczej na cały rok) trzeba się zaopatrzyć. Kilkanaście kilo książek mi jeszcze brakuje.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 wrz 2020, 12:14 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Gdybyś trafił na " Pół wieku i trzy oceany" Krzeptowskiego....kup! Możesz przeczytać a i tak oddam kasiorę a i wódkę postawię.....tę co Older pija..... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 wrz 2020, 14:04 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
Dzięki Gosiu ale ja ją czytałem bo ją miałem tylko komuś pożyczyłem......! :(
Poza tym, dla mnie książka to musi być "z papieru".....no tak mam. Moja mama pracowała przez 32 lata w księgarni i ja jestem skażony....w dodatku starej daty :D
Niestety, nic na to nie poradzę......a z tym pdf-em to pewnie sobie i tak bym nie poradził...... :oops: Ale za chęć niesienia pomocy dzięki ! jak się może kiedyś spotkamy, to o tej flaszeczce będę pamiętał...... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 wrz 2020, 15:24 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
stary praktyk pisze:
Gdybyś trafił na " Pół wieku i trzy oceany" Krzeptowskiego....kup! Możesz przeczytać a i tak oddam kasiorę a i wódkę postawię.....tę co Older pija..... ;)


Próbowałem Stary Wilku. Dupa. Ale szukam i jak trafię i to Tobie kupie.

Której księgarni? Na Biegańskiego czy tej dużej Alejach. czy innej.
Na mus musiałem znać albo przynajmniej widywać bo ja od dziecka tak te książki na kilogramy... taki nałóg.

Dzisiejszy zakup (jedna mi gdzieś się zapodziała - znaczy nie kupiłem a myślałem, ze kupiłem).

Załącznik:
DSCF0738.jpg
DSCF0738.jpg [ 155.29 KiB | Przeglądany 2021 razy ]


I razem z poprzednim (jedna z nich w czytaniu, ta co polecałem):

Załącznik:
DSCF0739.jpg
DSCF0739.jpg [ 167.47 KiB | Przeglądany 2021 razy ]


Taka to moja wiedza googlowa jest. Z tego (tu akurat nie wszystkie popularno-naukowe) się bierze, A potem po prostu wiem co szukać w necie.

"Szlag orlich gniazd" tak dla przypomnienia sobie i aktualizacji. I tak mojego starego przewodnika z lat 70. nic nie przebije. Tyle ze nieaktualny trochę. Bo co do większego kamienia, chałupy, studni opis jest, a te już dawno poprzesuwane albo nie ma.

A "Czarodziei Koni" to bardziej znajomym kupiłem. Rodzina koniarzy. Nickusi by się spodobała.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4520518 ... zieje-koni

Cytuj:
O miłości do koni i o talencie, którego nie wolno zmarnować.
Można odnaleźć wiele opisów przypadków koni trudnych, kompletnie nieobliczalnych i bardzo niebezpiecznych. Konie te kopały, gryzły, stawały dęba, ponosiły, zrywały najsilniejsze nawet pęta. Czy istniał na nie jakiś sposób? Kozacka legenda mówi o ludziach potrafiących w niewytłumaczalny sposób okiełznać konie. Zaczęto na nich mówić czarodzieje. Kozacy wierzyli, że ludzie ci dostali od Boga szczególny dar.
Czy to możliwe, aby rozumienie i czucie koni kozackiego atamana było takie samo jak metody treningowe Polaka mieszkającego na wschodnich rubieżach na początku XXI wieku? Przypadek, zrządzenie losu, a może zakodowana w łańcuchach DNA pamięć

_________________
Obrazek


Ostatnio zmieniony 18 wrz 2020, 15:52 przez Komandor, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 wrz 2020, 15:48 
stary praktyk pisze:
Gdybyś trafił na " Pół wieku i trzy oceany" Krzeptowskiego....kup! Możesz przeczytać a i tak oddam kasiorę a i wódkę postawię.....tę co Older pija..... ;)



https://pbc.gda.pl/dlibra/doccontent?id=14887


Na górę
  
 
Post: 18 wrz 2020, 15:59 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Dlatego kupuje z przeceny.

Ale np. ta "Kwestia Rosyjska - - Jak budowano naród i imperium" po przecenie za 49,99 była.

I badziew nie badziew ale książka. Żywa. I pachnie. A potem też pachnie. Kurzem i wilgocią czasami. Żółknie. Każde czytanie, każdy czytelnik, ślad na niej zostawia. Czasami zgniecioną stronę a czasem trochę jajka na miękko. Jak na nas, każdy kto nas zna i czytać usiłował. Bo książką jak my żyje. Starzeje razem z nami.

PS, I taki Johny Walker badziewny, czerwony też mniej więcej tyle kosztuje i naprawdę do jednorazowego przeczytania i to w jeden wieczór. A są i droższe.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 wrz 2020, 16:48 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
ebooki tez mam. Przecież wiesz.

Tak jak mam FLAC-ki, MP3-ójki, CD, ale też i winyle.

Idź lepiej na spacer po Juracie* i nie marudź. :P

Do palenia w kominku, w piecach lasów itp szkoda na książki nie. I już. O!

*moje miasto w...

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 806 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74 ... 81  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group