| forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
| Kwiaty Polskie... i w ogródkach... http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=115 |
Strona 81 z 87 |
| Autor: | Killashandra Ree [ 28 maja 2019, 17:28 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Rosia,wajgela nie jest wysokim krzewem raczej,w mojej okolicy wszystkie takie kurduplowate są.Może to taki sort.... |
|
| Autor: | beton [ 28 maja 2019, 18:46 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Wariagety rosną wysokie,ale to jakieś hybrydy, natomiast te czerwone z ciemnym lisciem i te białoróżowe są raczej niskie |
|
| Autor: | maerose [ 28 maja 2019, 19:18 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Białoróżową mam taką na meter, ale muszę ją chyba przyciąć stanowczo, bo się starzeje. |
|
| Autor: | Killashandra Ree [ 28 maja 2019, 20:37 ] | |||||
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... | |||||
No właśnie w mojej okolicy same takie różowe i białoróżowe, do metra, z wiekiem gałęzie się kładą. A u mnie róża przekwita , a niezapominajki dzielnie się trzymają
|
||||||
| Autor: | maerose [ 29 maja 2019, 14:27 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Obóstwiam żółte róże, ale przy różach za dużo roboty, a to mszyca, a to jakieś skoczki wieloogoniaste, a to porażenie. Może jednak się zdecyduję nabyć. |
|
| Autor: | Killashandra Ree [ 29 maja 2019, 14:37 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Pryskam raz, na początku sezonu, i nic ich nie żre, tylko pergola wysoka, i potem obcinanie przekwitłych kwiatków męczące nieco.Druga róża z drugiej strony pergoli jest purpurowa, tylko kwintnie ciut później. |
|
| Autor: | maerose [ 31 maja 2019, 16:19 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Majowe chaszcze:   Pani Maluśka z wizytą u żaby Halinki:  Krzaczysko róży krzaczastej.  
|
|
| Autor: | stary praktyk [ 31 maja 2019, 16:31 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
To " Halinki" jeszcze nic nie zeżarło....?!Ale ogólnie podoba mi się ten Twój "ogródek". Lubię taki "artystyczny bałagan". Natomiast nie cierpię strzyżonego na "7cm" angielskiego trawnika i strzyżonych "na kulę" jałowców.......! Trochę "dzikości"- w/g mnie powinno się pozostawić. 
|
|
| Autor: | maerose [ 31 maja 2019, 16:35 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Staram się robić ogród angliczański, ale do perfekcji potrzeba mi jeszcze 20 lat, niestety nie mam tyle czasu. 
|
|
| Autor: | Boruch [ 31 maja 2019, 17:06 ] |
| Tytuł: | Re: Kwiaty Polskie... i w ogródkach... |
Mnie tam wszędzie się podoba, gdzie dużo zieleni. Z racji, że jestem leń śmierdzący i wolę bujać się w hamaku i rozmyślać nad losem nieszczęśliwego Kraju przy kawie, lub piwku, to wolę ogrody takie trochę "zapuszczone", gdzie są również rzadkie roślinności. Warzywka uprawiać też lubię. Ostatnio trawę tak zapuściłem, że wyrosła po kolana. Ale na drugiej szali podziwiam wszystkich tych, którzy mają ogródki wyskubane z każdego zielska, trawniki przystrzyżone na 7 cm. Po prostu podziwiam tych ludzi bo jak już wspomniałem mi by się nie chciało. ps. własnie mi się przypomniało - przede wczoraj miałem zapierdol i trochę strachu. IMiGW podał ostrzeżenie o możliwych przymrozkach i to 29/30 maja. Wyobraźcie sobie o tej porze przymrozki. W normalnym kraju przymrozki kończą się 15 maja i ślus. Tak było kiedyś. Niestety dziś wszystko na głowie staje. A ja tu ogórki, pomidory na gruncie. Tak więc hajda zbierać wiadra, stare doniczki, folie ciąć, resztki agrowłukniny, okrywać, chronić. Ogórek częściowo miałem pod namiotem to się nie bałem, nieosłonięte jak zmarzną, myślę sobie to jest czas nasiać nowe, fasolka szparagowa wrażliwa, też się posadzi nową. I faktycznie było raptem 1,5 stopnia na plusie. Przymrozka u mnie nie było na szczęście, ale nie wiem czy gdzieindzi komuś coś szlag nie trafił? Taki to jest los działkowca. |
|
| Strona 81 z 87 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|