Hornet pisze:
Pięć lat temu o tej porze, obiecałem sobie że rzucę palenie- słowa dotrzymałem.
Decyzja jednak przyszła zbyt późno. Mam trzy tętnice sercowe całkowicie niedrożne, uszkodzoną zastawkę mitralną, powiększony przedsionek lewy i między skurcze. We wtorek, trzeciego stycznia będą mnie operowali w Szpitalu Uniwersyteckim w L.
Obiecałem sobie, że przeżyję.
Cześć chłopak. Może jeszcze przeczytasz przed operacją..Co mogę napisać, kurde, no banalne, że będzie dobrze. Z serduchem żartów nie ma,ale kiedy operują, to dlatego, że warto.. że są dobre rokowania, bardzo dobre wręcz. Naprawią to i owo, i będziesz krył jak opętany..
Trzymam za Ciebie kciuki, bardzo trzymam, jesteś bardzo fajnym, ciepłym człowiekiem, serio. I z talentem pisarskim.. Wracaj szybko do zdrowia i do nas wracaj. Całuję..
Czekam na Ciebie.