krystkon pisze:
Zauważ to naprawdę ciekawe, że wszyscy osobnicy jak jeden wierzą, że coś tam należy do konkretnej osoby np. kawałek lasu. Nie ciekawi Cię jak się taka wiara kształtuje u wielu osobników jednocześnie?
Wiesz, mówią, ze to taka umowa społeczna ale tak naprawdę to czy umawiales się z kimś na to?
Twoja akceptacja wynika z tego, że tego chcesz ale dlaczego wszyscy chcą tego samego?
Jak dochodzi do jednakowej u wielu chciwości?
Nie ciekawiOstatnio umawiałem się z jedna blondynką i nie przyszła to bzdura nigdy nie ma tak żeby wszyscy chcieli tego samego co ja. gdyby tak było to Kaczyński dawno by już nogi wyciągnąłto nieprawda, ja nie jestem chciwy na łubin. A wielu moich znajomych jest [/quote]
Ignorancja wszystkiego nie załatwisz.
Na pewno wiele przekonań masz wspólnych z Kaczyńskim jak choćby to, że urzędnicze koryto należy wypełniać VATem zebranym od biedoty, bo od bogatych dostalibyscie co najwyżej kopa w dupe a nie podatek, a ż pusta kasa to ani nie porzadzisz ani nie podzielisz.[/quote]
Może załatwić jedno - będę miał gdzieś ten wątek.
Wspólne przekonania z kaczyńskim?