forum.nie.com.pl

Kapitalizm to ewolucyjne następstwo feudalizmu a jeszcze pierwotniejsza forma kapitalizmu było niewolnictwo.

Hierarchia osobników, z której wywodzi się społeczeństwo z jego złożonymi funkcjami, do których pojedynczy osobnik nie jest zdolny.

Czyli kapitalizm to niewolnictwo po face liftingu.

To ja może odpowiem pytaniem.
A kto tego nie wie?

Ty tego nie wiesz, gamoniu.

Nie tylko Tobie fakty stają kością w gardle, a fakty są takie, że właścicielom nie wystarczy, że najemnik będzie zapierdalal on musi być jeszcze w zapiedolu szczęśliwy i to szczęście okazywać sympatią dla swojego Pana.

Jest jeszcze druga strona tego medalu, o której wszyscy zapominają, niewolnictwo opłaca się niewolnikom, bez czego niewolnictwo nie miałoby żadnych szans wykształcić się.

Panowie to fizycznie cienkie Bolki, nie mylić z intelektualnie, zabijasz takiego jednym puknieciem szpadlem ale nie zabijesz bo obronią to pozostali niewolnicy.

Projektujesz, kretynie wioskowy.
Jesteś jebnięty w łeb.
Pisz, kurwa, w swoim imieniu, bo ni chuja nie ogarniasz tego, co ja mam w głowie.

Wiedziałem, że po tym tekście zostanie przeniesione ; ).
Oto NORMY społeczne w działaniu.
Ja przekraczam normy i przez to jestem wykluczany.
Przykra wiadomość dla was dinozaury jest taka, że panowanie waszych NORM jest u schyłku, z czego niekoniecznie musicie zadać sobie sprawę.

Będziemy niszczyć świat zbudowany wg waszych zasad.
Na razie sam próbuję zdeptac wasze przekonania ale będzie nas więcej, to tylko kwestia czasu.
Nie będzie czlekoksztaltny stanowił mi praw, ni przemocą ich egzekwowal.

Nie będzie ciebie więcej. Niczego nie zniszczysz, bo jesteś tylko internetową szczekaczką.
Weź się, kurwa, w garść.
Znalazł się niszczyciel!

Nie pierwsza to zniewaga i nie ostatnia. Rozumiem, że poniżanie sprzecznych pomaga Ci utwierdzić się we własnych przekonaniach ale jest jeszcze coś takiego jak powszechne poczucie zniewolenia, powszechne poczucie niesprawiedliwosci z czym zwykle poniżenie drugiego człowieka sobie nie poradzi.

Wiesz dlaczego moich zasad, czyli między innymi powszechnej i jawnej księgi kapitału, podatku wyłącznie od własności prywatnej określanego w jawnej demokracji bezpośredniej, kreacji pieniądza zależnej od wartości opodatkowanej wlasnoaci czy opodatkowanej własności prywatnej czynności wytwórczych nie będę potrzebował wam dinozaury siła wyrwać z gardeł?
Bo te zasady wam się zwyczajnie oplaca i sami ich zechcecie kiedy tylko pojmiecie ich działanie.

Na razie cierpisz na chorobę zwaną "pozjadaniem wszystkich rozumow" i zdaje Ci się przez tę chorobę błędnie, że nikt prócz Ciebie nie może mieć racji. Jednak racje mają tę właściwość, że zmienne są.

Na razie określasz mianem dinozaura kogoś, kto nim nie jest, durniu.
Żyjesz w świecie iluzji. Twoje "zasady" se w dupę wetknij.
Opłacą mi się?
Są w życiu rzeczy, które warto i rzeczy, które się opłaca.
I nie wszystko, co się opłaca, warto.
I nie wszystko, co warto, się opłaca.

Nie kieruję się tym, że coś się opłaca.
Pieniądz nie ma wartości.
Wartość ma tylko moja uwaga.
Dostajesz jej dużo, bo o nią prosisz.
Nie piszę do ciebie, bo mi się opłaca.
Kumasz?