Wielki Wezyr pisze:
Ja pierdolę co za cyrk.
Szczyt szczytem, ale partyjna wigilia ważniejsza. Premier Morawiecki skraca pobyt w Brukseli z powodu partyjnego opłatkaPierwszy unijny szczyt Mateusza Morawieckiego w roli premiera, dyskusje o najważniejszych dla Unii Europejskiej zmianach i wiszący na włosku artykuł 7., który miałby zostać po raz pierwszy w historii UE zostać zastosowany właśnie przeciwko Polsce – to wszystko nic. Premier Polski skraca pobyt w Brukseli po to, aby zdążyć na... partyjną wigilię.
Wszystko dla partyjnej wigilii, która ma odbyć się dzisiaj o 13:00 w Sejmie. Pan premier jako członek PiS dostał zaproszenie i jak widać, nie mógł odmówić.
http://natemat.pl/225413,szczyt-szczyte ... go-oplatkaJa pierdole Wezyr jak ty nie pojmujesz znaczenia ludzkich gestów. Skoro jesteś taki zapóźniony dokonam dla Ciebie interpretacji.
"Zrozumiałem już czego chcecie i sram na to. Są za to inne sprawy, na które nie sram".
Naprawdę dziwię się, że tego nie zrozumiałeś. Znudowaliscie przecież świat totalnej rywalizacji, w którym pogarda, ignorowanie, milczenie, nieobecność, brak szacunku to główne środki przekazu.
Gość pokazał co myśli o UE.
Co nie dziwne, bo UE to socjalizm a on akurat daje wyraźne sygnały, że socjalizm go mdli.