forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Prawie jak komiks. http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=1109 |
Strona 22 z 115 |
Autor: | ksionc [ 09 mar 2018, 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
Ale z tymi bez napletka, nie. |
Autor: | kanakk [ 10 mar 2018, 0:40 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
Byłem tu ................i u Piotra ......................i chwatit |
Autor: | Hornet [ 10 mar 2018, 8:42 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
kanakk pisze: Byłem tu ................i u Piotra ......................i chwatit Zdobywca Korony Himalajów, Krzysztof Wielicki, ciężko dysząc zakładał ostatni hak asekuracyjny i linę poręczówkę. Z wysiłku wzrok przykrywały mu czarne płatki a maska przymarzała do ust....jeszcze kilkanaście uderzeń czekana, jeszcze kilka wbić raków w lód i spełnią się jego marzenia. Wejść próbował południowo-wschodnim filarem, tzw. drogą Basków, nazywaną też drogą Cesena. Prowadzi ona filarem między drogą Kukuczka-Piotrowski a Żebrem Abruzzi, Szyjką Butelki i Serakiem prosto na szczyt. Myśl ta dodawała mu siły- silnym szarpnięciem podciągnął plecak, założył ostatni karabińczyk i stało się, serce biło jak szalone- za tym garbem kamiennym jest już koniec wyprawy, będzie na szczycie K2 i to w zimie- chwycił za brzeg głazu i zamarł a serce zamieniło mu się w sopel lodu- - na szczycie siedział Włodek, palił papierosa i gęsto popluwał w pusty kubek po kawie z norweskim napisem Kaffa. Nawet tabun gęsi śnieżnych, z trudem osiągających pułap ośmiotysięcznika, jakby zwolniły w wysiłkach i patrząc paciorkami czarnych oczek na Włodzimierza, posrywały z lekka, gubiąc cenny , kurwa puch. Oczywiście, że dniało |
Autor: | wezyr [ 10 mar 2018, 9:14 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
Głupi ten Wielicki, bo np. ja wiedziałem, że Włodek Norweski Bez Wonsa był tam od zarania dziejów. Ale żeby drób latał w nocy? |
Autor: | Boruch [ 10 mar 2018, 9:31 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
anioł tasmański pisze: Muszę powiedzieć, że jakby nie patrzyć w każdej sytuacji staram się być gentlemanem, czy nie? Dzięki Aniołku - świetne ps. Panie Hornet - przez chwile uwierzyłem, że to prawda |
Autor: | stary praktyk [ 10 mar 2018, 11:27 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
........Panie Hornet - przez chwile uwierzyłem, że to prawda Bo Boguś, - kurwa, - zdolna bestyja jest....... Gdyby jeszcze nie wkurwiał Korbki tym duszeniem saręki oraz oddał szczeble na złom, - byłby ulubieńcem wszystkich forumowiczów. Aaa! I jeszcze powinien jadać jedynie szczaw i mirabelki i sałatę........... |
Autor: | older [ 10 mar 2018, 11:48 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
Moim ulubieńcem nie będzie nigdy. Co najwyżej gościem, któremu się udało. (zazdrość mnie w pięty gryzie, kurwa, bo go lubie, jebańca a on lepszy jest, ma takom letkom renke) Tylko wolno pisze, albo ma grube czerwone paluchi albo wolno myśli- ale za to dobrze ! ? |
Autor: | Boruch [ 10 mar 2018, 11:59 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
older pisze: Moim ulubieńcem nie będzie nigdy. Co najwyżej gościem, któremu się udało. (zazdrość mnie w pięty gryzie, kurwa, bo go lubie, jebańca a on lepszy jest, ma takom letkom renke) Tylko wolno pisze, albo ma grube czerwone paluchi albo wolno myśli- ale za to dobrze ! ? To zgoła dwuznaczne. |
Autor: | maerose [ 10 mar 2018, 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
Hornet, napisz eseję o mordzie, która mi spuchła z powodu wyrwania zęba. Mój stary łazi i mi zazdrości urody aż. |
Autor: | older [ 10 mar 2018, 12:41 ] |
Tytuł: | Re: Prawie jak komiks. |
maerose pisze: Hornet, napisz eseję o mordzie, która mi spuchła z powodu wyrwania zęba. Mój stary łazi i mi zazdrości urody aż. Znaczy - chudy taki? Aż mu zazdroszczę. A tobie, że nie możesz jeść. Ja mogę ale się ograniczam. Eseja ci też moge napisać, ale jak sie już tu niedaleko wyszczególniłem, niestety, ten luberski ma lżejszą rękę, chociaż wolniej pisze z powody przerośnietych paluchów... Tak w luberskim majom. Od pradziada do dziada. i do Horneta. |
Strona 22 z 115 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |