forum.nie.com.pl

Nicka, czy to są kanie?

Mogłabym je kosą kosić, są wszędzie, na każdym kroku kapelusze wielkości talerza


Ludzie u nas je omijają , nie wiedzieć czemu..

Cholera, nie masz jakiegoś kumatego sąsiada znawcy?
Z fotki trudno poznać, zbyt ryzykowne.
Na żywo się znam.

dziewczyny, nie ma się co zastanawiać, konsumować ile wlezie........., najwyżej jutro się zmęczę.

To rzeczywiście kania albo muchomor sromotnikowy ja bym nie jadł.

_________________

Jak nie ma się pewności to się grzyba nie bierze. Taka jest pierwsza zasada grzybiarza.

Faktycznie ze zdjęcia trudno jednoznacznie potwierdzić. Najlepiej jak tu już ktoś poradził. Nie zbierać i zapytać sie zaufanej osoby - pokazać. Jak powie że che to zbierać. Ile jest przypadków niewłaściwej oceny. Kanie najcześciej myli się ze sromotnikiem.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

żreć! nie gadać!

Nie mam, starzy sąsiedzi poumierali, nowi nie parają się zbieraniem grzybów. Mają auta za najmniej 100 tysi.

To niech im Pani ukradnie oponę i za 20 zł kupi se kilogram kani na targu.

_________________

Współczuję sąsiedztwa.

niech pani im te auta myje i za dniówkę kani se kupi.