forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Parafoniada - opus CI
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=1002
Strona 6 z 67

Autor:  wezyr [ 03 maja 2017, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Obrazek

Autor:  Parafon [ 04 maja 2017, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Stara Puszcza Białowieska
Pałac carski wybudowany w 1894 r. (zniszczony kompletnie w 1961 r.! Lekko nadpalony w 1944 r).

Obrazekjego glówni kokatorzy

- Car Aleksander II z rodziną - na głównym planie małżonka Inperatora Maria Fiodorowna z ukochaną córeczką Olgą Aleksandrowną

Obrazek

Autor:  st1111 [ 04 maja 2017, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Czy to oznacza że ukradliśmy Carowi puszczę?

Autor:  kanakk [ 04 maja 2017, 15:07 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

stary praktyk pisze:
No co Ty!
Na wiosłach, w dodatku np. barkasem.........po dwóch godzinach pod wiater jest się trzeźwym jak kryształ...... :lol:
Z autopsji ;)



a kto wie jeszcze dzisiaj -co to barkas ??? :D :D :D

Autor:  Parafon [ 04 maja 2017, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

kanakk pisze:
stary praktyk pisze:
No co Ty!
Na wiosłach, w dodatku np. barkasem.........po dwóch godzinach pod wiater jest się trzeźwym jak kryształ...... :lol:
Z autopsji ;)



a kto wie jeszcze dzisiaj -co to barkas ??? :D :D :D

To jest bar pełen kas :-) na 16 wioseł i bez masztu - taka wypasiona DZta. W PZŻ na zegrzyńskim, gdziem cielęciem był i po szmatę to polerowania kilwatera latał mieli takiego - nie pamiętam, jak się zwał ale nazywali go galernik

Autor:  Parafon [ 05 maja 2017, 12:32 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Z historii Puszczy

Onegdaj Imperator Mkołaj II postanowił na polowanko przyjechać do Puszczy. Jego nadgorliwy Łowczy Obieńkow nakazał swoim kozakom objechać wszystkie chałupy i zakazać wychodzenia na czas pobytu Imperatora - coby przypadkiem do Imperatora który nie podlazł. Jeno naganka mogła wyjść i wyznaczeni woźnice. Car po przyjeździe zapytał zdumiony, a gdzie to chłopstwo się podziało - pewnie pomór był. I nakazał z Wołkowyska,Kamieniuk, Prużan po 100 rodzin przywieźć o osadzić. Łowczy ze wstydem wytłumaczył sytuację, za co dostał 30 batów ba dupę i został pozbawiony praw łowczego a cała osada dostała tzw. dopusk - czyli uczestnictwo w efektach polowania, co przekładało się na sporą ilość mięsa na osobę, co w tych czasach było świętem. W domach można było hodować drób, świnie, krowy, konia, ale na to trzeba buło paszy, a średnio chłop miał po 3/4 ha ziemi - a z tego wiele wychodować się nie da. Za zabranie z Puszczy padliny było 50 batów, za klusownictwo - kara śmierci. W czasami między polowaniami można było zbierać jagody, grzyby, orzechy. szyszki i żołędzie. Oprócz szyszek z każdego zbioru 10% należało się Pałacowi. Za Jagiełły było lepiej, bo 50% trzeba było oddawać, ale padlina była gratic (kłusownictwi - kara śmierci i to straszna - przywiązywano kłusownika do drzewa w środku Puszczy i zostawiano. Dalszymi jego losami zajmowały się kruki, myszołowy, dzięcioły wilki i lisy, a na koniec mrówki.

Autor:  AGAFIA [ 05 maja 2017, 14:22 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Znaczy miała zwierzyna darmową wyżerkę.

Autor:  stary praktyk [ 05 maja 2017, 15:16 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

W zasadzie uważam się za człeka inteligentnego w miarę ale jeśli określenie
"kuyku" nie jest znowuż jakąś literówką .......dalibug - nie wiem o czym mowa.........?!
Litości !!!!!!!
A przecie nie ma w naszych lasach zwierza, którego bym nie znał.
Jedynie ciupakabry mógł bym nie odróżnić......ale ta u nas nie występuje. :oops:.......ponoć.

p.s
Poza tym sam artykuł ciekawy. Możesz Piotrowi konkurencje robić.......

Autor:  AGAFIA [ 05 maja 2017, 15:21 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Kuyku to pewnie ichni kojot. Kojot puszczański, albo kojot średniowieczny. Taki szakal złocisty, ale nie do końca. Kuyku, po prostu :)

Autor:  Parafon [ 06 maja 2017, 11:32 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Nieeee... to miał być kruk :D Ja niestety jeszcze mam ciągoty do pisania tzw. bezwzrokowego, ale klawiatura nie ta już, a i paluchii nie zawsze trafiajom tam gdzie powinne (o oklawiaturze wyłącznie mówię! :lol: ). To i Czasam takie cudeńka się tworzą.
PS
Nie mam zamiaru tworzyć Piotrowi jakiejkowiek "konkurencji". Pisałem "sezony" luż wiele lat temu, o swojej małej Ojczyźnie piszę od 5 lat, może mniej bogato - Piotr pisze o sobie i swoim domu, ja o swoim. Żadnej tu konkurencji.

Strona 6 z 67 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/