forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Parafoniada - opus CI
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=1002
Strona 21 z 67

Autor:  Parafon [ 17 mar 2019, 13:32 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Tym pojebom (po obu trzech stronach) tylko na tym zależy. Aby się mordować wzajemnie i nabijać kasę producentom kałachów i M16. Kasa, Misiu, kasa się liczy, a że 22 Centy (tyle kosztuje nabój do M16 czy kałacha) jest warte życia człowieka.

Autor:  Parafon [ 02 kwie 2019, 15:57 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Mamy tutaj od 2017 (początki 2007) roku ciągłe przepychanki z tak zwanymi kurwa "ekologami" oraz Niewidzialnym Uniwersytetem (to taka placówka naukowa z chowem wsobnym). I to, co zaczynają wyczyniać te "ekologi" to przechodzi wszelkie pojęcie. Niedawno niejaki Wajrak Adam stwierdził, że na chuj nam tu drogi i infrastruktura jak tu jest las naturalny i trzeba go chronić. Ten (...) zaczyna się zachowywać jak kurwa pępek świata. Orzeka, co jest dla ludzi potrzebne a co nie, co ma być a czego nie być. No w mordę Mojżesz jakiś czy inny Pol Pot! Pierdoli te swoje farmazony w Wyborczej i na TokFM (taka fajna stacja a takich jełopów puszcza) i wydaje mu się, że jakimś Kaczyńskim zostanie. Nieomylnym i nie do ruszenia. Ma ze dwóch apologetow którzy pierdzielą jego chore wypierdki i co z takim gnidą zrobić? Z drugiej strony jest na prawdę dobrym relkamodawcą naszego regionu - i cześć mu za to. A puszcza przestała być lasem naturalnym jakiś wiek temu.

Autor:  Boruch [ 02 kwie 2019, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Panie Parafon niech Pan nie kpi z pana Wajraka :lol:

Z wikipedii

Cytuj:
Syn Teresy Wajrak[1]. Wychowywał się na warszawskim Żoliborzu. Jego rodzina mieszkała na jednym podwórku z Jackiem Kuroniem, któremu Wajrak pomagał w kilku kampaniach wyborczych[2]. W dzieciństwie i młodości zajmował się leczeniem chorych zwierząt, głównie ptaków, którym udzielał pomocy w domu[1][3].

Posiada wykształcenie średnie, ukończył LX Liceum Ogólnokształcące im. Wojciecha Górskiego, maturę zdał za drugim podejściem[1]. W 1997 roku przeniósł się do Puszczy Białowieskiej. Obecnie mieszka w miejscowości Teremiski[4], wiosce położonej w Puszczy Białowieskiej[3], skąd pochodzą jego liczne korespondencje przyrodnicze.

Adam Wajrak często angażuje się w akcje mające na celu ochronę przyrody, w 2006 roku zainicjował zbieranie podpisów pod petycją w sprawie obrony Doliny Rospudy.[potrzebny przypis]


No! :lol:

Autor:  Parafon [ 05 kwie 2019, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Syn Teresy Wajrak... a tatusia nie miał ? :lol:
Chyba nie... :D

Autor:  Pantryglodytes [ 05 kwie 2019, 13:52 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Parafon pisze:
Mamy tutaj od 2017 (początki 2007) roku ciągłe przepychanki z tak zwanymi kurwa "ekologami" oraz Niewidzialnym Uniwersytetem (to taka placówka naukowa z chowem wsobnym). I to, co zaczynają wyczyniać te "ekologi" to przechodzi wszelkie pojęcie. Niedawno niejaki Wajrak Adam stwierdził, że na chuj nam tu drogi i infrastruktura jak tu jest las naturalny i trzeba go chronić. Ten (...) zaczyna się zachowywać jak kurwa pępek świata. Orzeka, co jest dla ludzi potrzebne a co nie, co ma być a czego nie być. No w mordę Mojżesz jakiś czy inny Pol Pot! Pierdoli te swoje farmazony w Wyborczej i na TokFM (taka fajna stacja a takich jełopów puszcza) i wydaje mu się, że jakimś Kaczyńskim zostanie. Nieomylnym i nie do ruszenia. Ma ze dwóch apologetow którzy pierdzielą jego chore wypierdki i co z takim gnidą zrobić? Z drugiej strony jest na prawdę dobrym relkamodawcą naszego regionu - i cześć mu za to. A puszcza przestała być lasem naturalnym jakiś wiek temu.


Cytuj:
Orzeka, co jest dla ludzi potrzebne a co nie, co ma być a czego nie być. No w mordę Mojżesz jakiś czy inny Pol Pot! Pierdoli te swoje farmazony w Wyborczej i na TokFM (taka fajna stacja a takich jełopów puszcza) i wydaje mu się, że jakimś Kaczyńskim zostanie. Nieomylnym i nie do ruszenia. Ma ze dwóch apologetow którzy pierdzielą jego chore wypierdki i co z takim gnidą zrobić?


Nic.....się nie da.
Facet żyje z tego że dymi, daje się żyć z nic nierobienia, znalazł niszę, sponsorów, więc mąci, ile wlezie.
Jest takich coraz więcej, Polska stała się bogatym krajem.

Autor:  st1111 [ 05 kwie 2019, 14:00 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Ja mogę testować hotele w zamian napiszę pozytywną opinię na forum Nie.

Autor:  older [ 05 kwie 2019, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Prosiaki są niemile widziani w każdym hotelu.
Nic z tego! :)

Autor:  polar [ 06 kwie 2019, 15:30 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

st1111 pisze:
Ja mogę testować hotele w zamian napiszę pozytywną opinię na forum Nie.

Panie, że dwadzieścia lat temu testowali polskie burdele i pisali opinie w gazecie NIE.
Kręta 5 w Szczecinie zdobyła Laur Konsumenta dzięki takim opiniotwórcom.
15 koła jestem w plecy dzięki tym, kurwa, opiniom.
A że ja podatny na wpływy jestem, to na boga, odpuść Pan, mając na względzie los prola nieudacznika.
;)

Autor:  Parafon [ 07 maja 2019, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

IroB pisze:
o czym ma byc ten watek?

Ten wońtek jest o wońtkach. Jak chcesz to możesz na nim pisać nawet wiersze :lol:

Autor:  Parafon [ 07 maja 2019, 13:31 ]
Tytuł:  Re: Parafoniada - opus CI

Wracając do tematu.
Niedawno mój były kolega wyjebał mnie ze "znajomych" na FB i siem obraził bo ja obrażałem pisemnie jego kolegów, pojebanych "ekologów". I nic w tym by nie było dziwnego, oprócz tego że on się obraził, a obrażani "ekolodzy" nie obrazili się, tylko dalej dyskutujemy. Próbowałem ten dylemat przedyskutować w gronie innych znajomych, ale najczęściej kończyła się ta polemika podsumowaniem "niech spierdala na szczaw" (to o tym co się obraził za obrażonych którzy się nie obrazili). No jakieś ludki niedyskusyjne albo ja za bardzo spolegliwy. No i wczoraj rozmawiałem z jednym z "obrażonych" (na trzeźwo) o różnych puszczańskich sprawach. No i on (z pierwszych stron GW, TVN24 etc - ekolog i publicysta) wspomniał o tym obrażonym w kontekście "o co nam poszło". Jak mu wytłumaczyłem to ryknął śmiechem i stwierdził że "obrażony" ochujał doszczętnie. Zgodziłem się z tą opinią mając na uwadze słyszane w Intrernie popierdywania niejakiego Bielana i innych mędrców zbliżonych do Nowogrodzkiej (a taka fajna ulica kiedyś był, z knajpką Zdrowie) w sprawie "profanacji" Czarnej (sic!) Madonny poprzez tęczową aureolę. Po pierwsze Murzynka czy jakaś inna Żydówka , po drugie tęcza jest ładniejsza od koloru sraczki (w oryginale). Tęczę lubię jako symbol różnorodności (zwłaszcza kolorów), chociaż PISdzielce zrobili z niej symbol pedalstwa. Czego tez nie rozumiem, bo nad głową (?) Kurdupla owinn według definicji PIS taka tęcza wisieć od 12 roku życia.

Strona 21 z 67 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/