forum.nie.com.pl

No i teraz żeś se Parafonie nagrabił

PS, Nie u mnie, u Hornetu

_________________

Parafon ma taki specyficzny sposób bycia, że w zasadzie piszecie to samo i o tym samym z tym, że Ty napisałeś to boś głupi a On jest akurat w tej dziedzinie ekspertem.
Przekonałem się, że każda albo prawie każda dyskusja z Parafonem prowadzi do jednego celu- udowodnienie, że w tym temacie jesteś zupełnym laikiem.
Dlatego ja odwołuję wszystkie korniki, wciornastki, wgryzki, spuszczele, dyląże garbarze, guniaki czerwczyki z ich przeobrażeniem zupełnym, subimago chrabąszcza majowego odwołuję w pizdu i osiem milionów stonek.
Niech drukarze pospołu z nadobnicami alpejskimi, koziorogami dęboszami, rohatyńcami, jelonkami rogaczami i inną zarazą wpierdolą całą Puszczę, płot, chałupę, rower, de-łu i tego domorosłego kurwaentomologa.
I natchnij mnie Panie rozumem i przezornością na przyszłość, aby noga moja ani długopis więcej w te pierdy nie wstąpiła, bym raczej swe perły prozy potocznej, zrywając nić jedwabną sypał na Wysypisku amen.
Oto słowo moje.

Cho na wyspę. Jesiona chcę uspić bo mi zara na garaż planowany pierdolnie. I dwie leszczyny przy płocie, bo na chuj mi ich liscie co korodują garaż a tera dach mojej fury. Poza tym poradź mi czy mam robić trawnik nawożąc ziemie, gdyż jest w ogródku duzo gruzu płytko, czy też wziąć trawę w płynie jak pokazują reklamy. https://youtu.be/M7zyQshxCq4

A co z ziemiurkami, pytam, bo mnie kanalie obległy kwiatostan przedni , czy wytrzaskanie gradem wystarczy.
N

Pojebało chłopa do spodu... przejdź na bimber spod Sokółki Boguś, daj se smoczka, bzyknij babę (kozę), napij się i kurwa wyluzuj. No nie poznaję gostka, jakiś taki... nerwowy się poczynił

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...

Nawiercić, szczykawka i wszczyknońć



Zwłaszcza tera, jak zacznie ciongnońć soki. Efekt murowany!

Odc. 3
Ochrona czynna – był nawet taki zawód w Lasach jak trocinkarz – łaził po lesie i oglądał świerki – jak zobaczył „trocinki” pod świerkiem – to znaczy kornik – kredą krzyżyk, a na drugi dzień leśniczy wprowadzał do planu ścinki, drzewo ścinano, korowano (łącznie z pozostałym pniakiem), korę palono i pełnowartościowy materiał sprzedawano na opał, belki, deski, sztachety czy co kto chciał. I tak ograniczano cyklicznie (co 10 – 12 lat) powtarzającą się gradację kornika. Nie dotyczyło to tylko Rezerwatu – no ale o tym kiedy indziej.
Wycinka – dzieli się na gospodarczą – czyli zaplanowane wycinanie pewnej ilości drzew w celach komercyjnych, sanitarną – wycinanie głównie zakornikowanuch świerków (i innych chorych drzew mogącym zarazić inne) i bezpieczeństwa – wycinanie drzew które mogłyby spaść na łeb turyście na szlaku czy na przejeżdżający szosą samochód.
Gospodarka Nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej – wszystkie trzy Nadleśnictwa (Białowieża, Browsk i Hajnówka) od zawsze były dotowane przez Fundusz Leśny – znaczy to, że pozyskanie gospodarcze drzew nie wystarczało na utrzymanie Nadleśnictw – dotacje były w granicach 50%. O zyskach więc kurwa trudno mówić…
I tak Puszcza była pilnowana i zadbana, do roku 2007…

_________________
Nic nie jest takie, jakim to widzimy...

Co sie będziesz - kurwa, - drobno szczypał i jakieś drzewo "usypiał".......!
Ja bym wszystko, co zielone wyciął, wytrzebił do korzeni, wjechał buldożerem, zebrał ze 20 cm warstwy aby tam jakieś ziarko nie zostało i nie wyrosło a następnie położył ancwalt albo zalał betonem.
Tak rozwiązany by został problem koszenia traw wszelakich czy spadających liści na dach garażu .......
Przy braku drzew rozwiązany by został również problem z obsrywaniem limuzyny przez zamieszkujące
okoliczny drzewostan ptastwo.....!
Bo z tą zieleniną jeno same problemy...i robastwo.......!
Tylko beton......

No i taka gadka ze starym Na wszystkim się zna, rad udziela wszystkim, wszystkich ocenia, ba! wie co człowiek zamierza zrobić z ogródkiem później też.
Nie mam zamiaru się tłumaczyć z tego, ze nie lubię jak mi pare ton na łeb spada. Ale w takim bloku jak mieszkałem to mnie też nie jebało jak na kiosk przewróciła się 30letnia gruba topola.
Punkt widzenia - punkt siedzenia/
Znaj proporcją mociumpanie.
Jeszcze zakrzycz, że dookolne pola i łąki zabetonuję bo jakieś chuje gnój wożą na nie a ja nie lubię jak smierdzi mi w okolicy.
Weź...

Edyta:
Zara focha pierdolne i z parę dni się nie pojawię.

My tu G-G, a tymczasem PKP wycina wszystko powyżej 15 cm nad ziemię w pasie15 metrów od torów. A jak się piła omsknie, to i dalej, zwłaszcza, gdy na dąb dorodny trafi.
https://www.google.com/search?client=fi ... +drzew+pkp
Ludziska protestują, a PKP ma to wdupie i tnie, i sprzedaje drewno firmom, które tną.
Gwoli jasności: najdorodniejsze dęby idą na licytacjach, jak van Goghi!

W mojej pipidówie ludziska napadły z pretensjami samorząd, głównie burmistrza.
No, to burmistrz nieśmiało zaprotestował. A wtedy niezbicie udowodniono, że decyzja o wycince jest aktem nadrzędnym. Możemy sobie protestować, a centrala wie lepiej.

Dobrze, że ludziska tego nie kupiły i protesty trwają i będą trwać - tylko jak to zatrzymać?