forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Co gotować,jak gotować.
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=73
Strona 876 z 1395

Autor:  ladaco [ 01 gru 2017, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

kolegę miałem, wyglądał jak spod dłuta Pana Anioła by wyszedł, sportowiec, zdrowo się prowadził, a nie było jeszcze wtedy tefałenów. Wziął się kurwa i powiesił...

Autor:  polar [ 01 gru 2017, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Dzisiaj dostałem na obiad kotlety mielone z wołowiny.
Delikatne pure z marchwi gotowanej na mleku.
Rwana sałata ze śmietana.
Zamiast ziemniaków jajo ugotowane na twardo, stare na tarce, wymieszane z bułka tartą, pietruszka i chuj wie z czym, usmażone na oleju kokosowym.

Prosto, jak na prola przystało.

Podawał przyszły inżynier z przyszłą panią mecenas. Mój syn z przyszłą synową.
Rozczłonkowali mnie smakowo. Wszystko mi pasowało.
Gdzie ja, cham, pasuję z tymi swoimi wędzonkami i bigosami.

Czemu to piszę...? Ano temu, że moje, wydawać by się mogło, zajebiste doświadczenie kulinarne, zdobyte na przestrzeni kilkudziesięciu lat życia, zostało zmielone w trybach młodości i młodzieńczej kreatywności.
Także Wy wszyscy, którym wydaje się, że możecie być mentorami z tytułu wieku, pierdolcie się po prostu. :D

Niech żyje młodość!!!
:D :D

Autor:  AGAFIA [ 01 gru 2017, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

I teraz masz wybór Sfiniaku, łosoś to chujnia, przesolona, i droga. Ani on smaczny, ani zdrowy, ale prestiżowy, potem smażenie. Mąka do tego, żółtko, jakby policzyć, zdrowiej zjeść golonkę.. Najpierw gotujesz, a potem pieczesz..Tuńczyk, o tak, to jest bajka, ale łosoś? Toć już lepiej se karpia nabyć ze stawu..i niechaj go w Tesco zaciupią..

Autor:  Killashandra Ree [ 01 gru 2017, 18:41 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

a co, Pimpek, zazdraszczasz mu?

Autor:  Hornet [ 01 gru 2017, 19:17 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

zaraz Pimpek się wpierdoli

Autor:  ladaco [ 01 gru 2017, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

nie jestem zazdrosny, nie aż tak.

Autor:  Arend [ 01 gru 2017, 19:21 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Szanowny panie H.... zgodnie z wytycznymi WHO to wegetariańskie mazidło nie może być nazywane smalcem. Może być nazwane wegegównem do smarowania ale nie smalcem gdyś nazwa smalec zakłada związek ze świniną. Dokładnie tak samo jak i wszystkie te wegetariańskie cosie które starają się udawać normalne jedzenie.

Autor:  Boruch [ 01 gru 2017, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Podzielam Pańskie zdanie Panie Arend, ale posłucham Pana Horneta i zrobię to i zję. A zrobię i zję bo mnie to ciekawi. Jak mnie ciekawi to nie ma huja we wsi.

Autor:  Hornet [ 01 gru 2017, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Szanowny panie Arend!
Nie ja jestem autorem nazwy, dlatego zaznaczyłem, że link jest cytatem.
Jest to alternatywa dla ludzi lubiących smalczyk a posiadających zrujnowana wątrobę niezdrowym żarciem.
Pan, Panie Arend niebawem do tego grona dołączy imponując zrujnowana smalcem trzustką i przetłuszczona jak u gąsiora wątrobą. Sterane wysiłkiem serce zapcha się lipidami , smalcem i używkami od których Pan nie stronisz a podobne workom po śmieciach płuca łaknąć będą porcji tlenu nadaremno. Refluks przełyku spowoduje, że całe żarcie będzie się wpychało do tchawicy a niesubordynacja zwieraczy dopełni dzieła zniszczenia.

Żryj Pan te fasolę, Panie Arend, póki jeszcze kurwa czas, miej Pan litość dla swych podrobów.
Z poważaniem, dołączam wyrazy podziwu dla Ekwipunku Dźwiganego Co dzień i smacznego. :roll:

Autor:  older [ 01 gru 2017, 19:46 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Wegetarianizm to filozofia, oni wcale się nie zapierają, że lubią mięso i jedliby je, gdyby nie wyznawane przez nich wartości. Nie chcą zabijać ani przyczyniać się do zabijania zwierząt, dlatego te nazwy, a to schabowy z soi, a to smalec z fasoli... Nie lubię, ale nie krytykuję a od czasu do czasu próbuję, żeby stwierdzić, że jednak - nie lubię ;)

Strona 876 z 1395 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/