barycki pisze:
Problem w tym, Panie Ala, że onegdaj owi nieudacznicy kategorycznie domagali się wolności, w tym wolności do zawierania umów cywilnoprawnych. Nie życzyli sobie, aby komuna swoim represyjnym prawem ograniczała taką wolność. Pamiętam te szczere głosy oburzenia – nie życzę sobie, aby komunistyczny urzędas decydował za mnie, co jest dla mnie dobre, a co złe, jestem dorosły i sam potrafię zadbać o swoje dobro. Ta pani zapewne też tak mówiła, więc teraz, kiedy jest już wolna od komunistycznego zniewolenia, może sobie sama zadbać o swoje dobro. I ta pani, i wszystkie inne panie, i wszyscy panowie, którzy nareszcie żyją w demokratycznym państwem prawa. A Pan, Panie Ala, chciałby odebrać narodowi demokratyczne państwo prawa, chciałby Pan ograniczyć tej pani i innym paniom, i panom zawieranie wolnych umów cywilnoprawnych. Tak się nie godzi, byłaby to zbrodnia na wolności narodu polskiego.
Adam Barycki
Jestes debilem nieudaczny pijaczku i żaden system ci nie pomoże zdechnąć lepiej niż ci się należy.
I chuj ci w dupę to dla ciebie zaszczyt.
Demokratyczny.