forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Moje miasto w obrazach
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=9&t=381
Strona 131 z 157

Autor:  Komandor [ 24 sie 2019, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Uzupełnienie.
Oczywiście bylem trochę nieuczciwym, nie w podawaniu faktów, ale interpretacji.

Jest rzeczą naturalną, że wielkie miasta (jak Warszawa czy Wrocław), które zaledwie kilkanaście lat wcześniej zainwestowały w oświetlenie gazowe i całą z nim związaną (drogą) infrastrukturę, (gazownie, sieć, palniki), nie były skore od razu ją wymieniać na elektryczne. Tym bardziej, ze powydawały koncesje właścicielom gazowni> Oświetlenie całego miasta (w zwartej zabudowie) to też inna skala jak w Częstochowie czy tym bardziej w małym 3000-cznym pruskim miasteczku Darkehmen (Oziorsk).

Tak wiec przepraszam za lekką manipulację.

@WRL, pamiętam, że znasz. Czy to Tobie się Wakans nie podobał albo Astoria czy jakoś tak?

"Żydy" może same nie mieszkały ale było ich trochę (1939 – 138 000 (w tym 28 456 Żydów))

Autor:  WLR [ 24 sie 2019, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Komandor pisze:
@WRL, pamiętam, że znasz. Czy to Tobie się Wakans nie podobał albo Astoria czy jakoś tak?

"Żydy" może same nie mieszkały ale było ich trochę (1939 – 138 000 (w tym 28 456 Żydów))


A jak normalnemu, młodemu byczkowi może się podobać studencki lokal z prohibicją? No jak?

A o "czeciom" Aleję pytam w sensie, czy na początku wieku nie było zajoba nazywania wszystkich
ulic nazwiskami kiecuchów i "śniętych"? Teatralna, I Aleja, III Aleja itp. a Maryjki nie było?

Autor:  nick [ 24 sie 2019, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

A latarnie gazowe na Powiślu, gdzie mieszkałam prawie do matury, pamiętam do dziś.
Były śliczne, codziennie wieczorem chodził pan z gazowni z długim drągiem z takim haczykiem na końcu, i po kolei zapalał każdą latarnię. Uwielbialiśmy na to patrzeć. Rano znów chodził i gasił.

Autor:  Pantryglodytes [ 24 sie 2019, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Komandor pisze:
....



PS. Stary Praktyku ale dowaliłem Panu Maupie i temu w pikielhaubie :lol: :lol: :lol:


Cały się trzęsę. :)

A wracając do naszych baranów, zna Pan układ komunikacyjny Warszawy w jej północnej lewobrzeżnej części?

Autor:  Komandor [ 24 sie 2019, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

MMM pisze:
Komandor napisał:

Cytuj:
PS. Tak przy okazji to chyba w 1882 roku nie było placu Powstańców Warszawy. Inaczej się chyba nazywał.


Przed wojną był to Plac Napoleona, wcześniej Warecki, a jeszcze wcześniej Dzieciątka Jezus.


No patrz Pani. Ale ja o Placu Powstańców Warszawy we Wrocławiu. I teraz dopiero zauważyłem, że taka przypadkowa zbieżność jest, że zarówno w Warszawie jak i we Wrocławiu jedne z pierwszych elektrycznych latarni zapłonęły na placu o dzisiejszej takiej samej nazwie. Tyle, że we Wrocławiu prawie ćwierć wieku wcześniej.

@Maupa. Niestety nie znam za dobrze. Służyłem kilka lat w Warszawie ale na tyle jej nie poznałem.

@WLR. Szczerze nie wiem kiedy ta prohibicja była. Może był taki okres nie przeczę. Na pewno jak weszła ustawa o wychowaniu w tfu trzeźwości (1982) bo naprzeciwko kościół parę metrów to im koncesję mogli zabrać. Wcześniej w latach 70. normalnie było. Chlanie, ćpanie, sex w bramach (czasami pod kościołem na skwerku) , a nawet Wiosna całą gębą z les, gey i trans.

No ale może i w latach 70, był okres z prohibicją. Nie wiem

Autor:  WLR [ 24 sie 2019, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Komandoru, a jak z tymi ulicami w Czwie było?
Czy na początku wieku znaczenie klechów klasztornych było na tyle małe,
że nie przeforsowali chrzczenia ulic imionami świętych, czy tez nie było
takiego zwyczaju? Ona III Aleja prowadziła przecież wprost na J. Górę
i obecnie nosi nazwę NMP. Czy może wówczas była I Aleja NMP, II Aleja
NMP, III Aleja NMP itd? Zastanawia mnie to numerowanie alei rodem z
USraju, bo przecież w Krakowie od groma jest i było nazewnictwa
wywodzącego się z zabobonu.

Autor:  Komandor [ 24 sie 2019, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

A tam, nie gniewam się. Za to znalazłem fotkę:

Obrazek
Jak w Indiach. I komu to przeszkadzało? Wypadków chyba masowych nie było? :lol:

@WLR. Nie, od samego początku, jeszcze w czasie wytaczania (1818-23) to była ul. Panny Maryi potem aleje NMP (nawet w czasie PRL nie zmieniono. Tylko za okupacji na "Adolf Hitler Alee"
Podział na I, II i III jest w sumie zwyczajowy. I praktycznie nikt od początku nie używał pełnej nazwy tylko własnie I, II, III Aleja.

A z Ameryką to może ją łączyć to, że jak na polskie (i w sumie niewielkomiejskie) warunki to prosta, długa i szeroka (ok 45 m) była. Od 1848 utwardzona a potem od 1923 wybrukowana kostką. Dwie jezdnie (od 1826 roku - żwirowe )z dwoma pasami (to później jak już samochody były) każda i po środku deptak dla pielgrzymów niby (ale przecież nie co dzień szły). Jak na wytyczenie z początków XIX wieku to raczej nieźle i perspektywicznie.

Żeby nie było, że taki mądry jestem, chociaż kilka konkursów PTTK o mieście i Jurze za młodego wygrałem, to podparłem się tym:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleja_Najświętszej_Maryi_Panny_w_Częstochowie

Tak przy okazji to w Słupsku jest bardzo podobna.

Obrazek

Autor:  WLR [ 24 sie 2019, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Dzięki, ale szkoda, bom nadzieję miał, że kiedyś może człeki byli mądrzejsze.

Autor:  Komandor [ 24 sie 2019, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Byli i są. Bo przecież nikt w Częstochowie nie mówi ze to Aleja Najświętszej Maryi Panny tylko I, II czy III. Nawet na pocztówkach inaczej nie pisano.
Stary Praktyk i chyba parę innych osób (np Caprice) potwierdzi

Wbrew pozorom i Jasnej Gorze to w Medalikowie mało dewotów było i jest. Porównawczo.

Autor:  stary praktyk [ 24 sie 2019, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Moje miasto w obrazach

Stary Praktyk potwierdza. Mało z tego, - jest pod wrażeniem.
Znasz lepiej historię Częstochowy niźli ja. Na swoje usprawiedliwienie mogę napisać jedynie to, że własciwie nie jestem z tego miasta a z poznańskiego. Poza tym, jak wyjechałem z Częstochowy po ukończeniu podstawówki, tak wróciłem dopiero po 12 latach........a więc praktycznie przez okres w którym zdobywa się wiedzę, byłem poza terenem Częstochowy. Coś tam jednak zapamiętałem...... :D .

Strona 131 z 157 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/