Pijana laska podeszła do mnie w barze: - Ej, masz szluga? - Pokaż mi najpierw cycki i zadaj to pytanie raz jeszcze. Laska obrażona poszła w kąt, ale chęć zajarania zwyciężyła: - Hej, może jednak masz szluga? - Pokaż mi najpierw cycki i zadaj to pytanie raz jeszcze. Dziewczyna podnosi bluzkę i pyta: - Zadowolony? To daj tego szluga. - Nie palę...
Chcesz mieć dziewczynę, która nie boi się wziąć w ręce węża? Podrwij strażaczkę.
Prawdziwy dżentelmen po romantycznej kolacji zawsze pomaga damie spalić kalorie przyswojone w czasie kolacji.
Żona do męża: - Coś mnie głowa rozbolała... Powiedz mi szczerze, znowu ci się zachciało?
Mały Jasio przyszedł w odwiedziny do babci: - Co, rodzice znowu się kłócą? - dopytuje się babcia. - Tak. Mama dopiero co przyjechała z sanatorium i przywiozła jakiegoś "trypla". Podarowała tacie, wujkowi Sierioży i sąsiadowi z mieszkania obok. Teraz wszyscy krzyczą i przeklinają. Ja jednego tylko nie rozumiem, czy ona przywiozła go za mało, czy nie podzieliła po równo...
Jedzie młoda matka autobusem i wiezie na kolanach niemowlaka. Obok niej siedzi facet. Dziecko popłakuje, więc matka postanawia go nakarmić. Dzieciak jednak odwraca się od piersi. Matka namawia go: - No, weź cycusia, bo mama odda temu panu... Dzieciak znów się odwraca, więc matka znów go namawia... I tak w kółko. W końcu facet nie wytrzymuje: - Decyduj się gówniarzu! Bo ja już trzy przystanki za daleko przejechałem!
W zdrowym związku mężczyzna podejmuje decyzje. Kobieta mówi mu - jakie.
Nie mówi się "histeryczka", tylko „kobieta o bogatej i intensywnej palecie emocji”.
Sezon grzybowy już zaczął zbierać pierwsze ofiary. W zeszłym tygodniu czterech grzybiarzy poszło do lasu, gdzie pokłócili się z niedźwiedziem o szóstą butelkę wódki. Niedźwiedź jest hospitalizowany.
Jeśli w Dzień Ojca mąż nie wyłącza telefonu, żona może być spokojna: nie ma kaszojadów na boku.
Poszukiwana niania. Dziecko jest spokojne, przyzwyczajone do komputera, telewizora i tabletu.
Czas oczekiwania na taksówkę: Kiedy się nie spieszę: samochód będzie za minutę. Kiedy jestem spóźniony: twoja KIA K5 jest nadal w fabryce w Korei.
Człowiek bez diagnozy psychiatrycznej jest niekompletny.
Sztuczna inteligencja w roboodkurzaczach jest najwyraźniej pochodzenia kociego. Kręci się toto pod nogami, włazi w kapcie, próbuje wyjść na balkon, zjada kable, a jak zaplącze się w zasłony, to piszczy żałośnie o pomoc.
Sekret kuchni północnokoreańskiej: jadalne=pyszne!
Kiedy idę do sklepu i widzę, że wieprzowina jest tańsza niż wołowina, biją się we mnie dwie osoby: Żyd i Żyd.
Z poduszką finansową wysypiasz się znacznie lepiej, niż z poduszką ortopedyczną.
Był jej numerem jeden. Ale w czwartym zeszycie.
Ryćkając babeczkę z rozszczepieniem osobowości w zasadzie uprawiasz seks grupowy.
Cybernetyzacja wojska postępuje. Wczoraj moja Roomba dostała wezwanie z WKU.
– Jasiu, co wiesz o powstaniu listopadowym? – Niewiele, proszę pani, ale tata mówił, że ludzie już się szykują.
Otworzyłem drzwi wejściowe ubrany w szpilki, podkolanówki, skórzaną miniówkę, biustonosz i wymalowany czerwoną szminka. Kobieta z Avonu zapytała Czy jest w domu żona. Odpowiedziałem: 'Weź się kurwa domyśl!'
Jeżeli podczas seksu lubisz słuchać muzyki to włączaj koncertówki. W ten sposób co 3-4 minuty będziesz otrzymywać aplauz.
Jeśli wygram na loterii, już nikt w moim otoczeniu nie będzie biedny. Wyprowadzę się do bogatej dzielnicy.
Kiedy obejrzałem '12 lat niewoli', zrozumiałem, co to znaczy wykorzystywanie drugiego człowieka Duży popcorn za dwie dychy.
Kiedy byłem młody za porno się płaciło, ale woda była praktycznie za darmo. Co poszło nie tak?
Mojemu sąsiadowi strasznie ciężko dogodzić. Wczoraj mi narzekał, że mam za długą trawę w ogrodzie, a dzisiaj o 4 rano, że mu kosiarka hałasuje.
Kiedy byłem sam na strychu zacząłem hailować. Ale i tak mnie namierzyli na kamerach ochrony i mam dożywotni zakaz wstępu do domu Anny Frank.
Pamiętam czasy, kiedy najcięższą rzeczą po narodzinach dziecka był wybór imienia. Teraz trzeba jeszcze wybrać płeć.
Inżynier i antyszczep idą przez dżunglę. Nagle widzą przed sobą most a pod nim rzekę w której roi się od krokodyli. Antyszczep pyta inżyniera czy bezpiecznie będzie przejść mostem. Ten wyjął kalkulator, miarkę, pomierzył, policzył i mówi, że na 99,7% się uda. Antyszczep: 'To ja pierdolę, płynę!'
Wcześniej był Brexit, teraz Polacy wymyślili Polexit. Te nazwy podłapały też inne kraje. Np. Słowenia (Słowexit), Malta (Maltexit) oraz Francja (Kapitulacja).
Policja powinna aresztować każdego murzyna, który ma przy sobie nóż, gdyż może być użyty do popełnienia przestępstwa. Zresztą KFC to nie jest jakaś wykwintna restauracja i można jeść palcami.
Jedzie facet czarnym kombi przez miasto. Korki jak jasny wuj, a gość ma wszystkiego dość. Nagle wpadł na pomysł: otwiera okno i wrzeszczy: - Ludzie, zróbcie korytarz, bo wiozę trumnę dla Prezesa! W sekundę wszystkie samochody zjechały na bok, dźwięk klaksonów rozrywał powietrze. Facet ruszył, ale myśli że przesadził. Jedzie, jedzie, a za nim sznur samochodów. Sto, dwieście, tysiąc... i ciągle przybywa. Sytuacja wymyka się spod kontroli. W końcu stwierdził, że faktycznie pojedzie na jakiś cmentarz. Zajeżdża, a tysiące samochodów zatrzymują się. Wtem wychodzi: - Kurdę, no zapomniałem trumny! - Nie ma problemu! Poskładamy – krzyczy tłum i po kilku minutach przynoszą trumnę. - Ale nie mam szpadla! – facet informuje zgromadzonych. - Ja mam Szpadel! - Ja mam koparkę! - Ja mam ludzi do kopania! Licytuje się tłum. Po kilku minutach trumna i grób przygotowany. Facet już ma dosyć tej szopki i woła: - Ale Prezes jeszcze żyje! Nagle ludzie wskakują w samochody i ruszają. Zdziwiony gość zatrzymał kogoś w ostatniej chwili: - Ty, a gdzie oni tak nagle pojechali? - Stwierdzili, że jak wszystko gotowe to szkoda marnować takiej okazji i pojechali po Prezesa. - Ooookej, a ty czemu nie jedziesz? - Ideę zarezerwować miejsce w pierwszym rzędzie!
-Nie rozumiem Zenek. Te tirówki powinny być szczupłe i umięśnione skoro są cały czas na diecie, nazwijmy to, wysokobiałkowej. A tu każda ma dupsko, nie przymierzając, jak szafa trzydrzwiowa z lustrem. No dwa razy jak moja, normalnie! -No nie do końca masz rację Halina. Jak byś codziennie tyle sera jadła co one to też byś tak przypakowała.
Nie ''puszczalska'' tylko kobieta o dużej niestabilności seksualnej!
Karykatura powinna bardziej przypominać oryginał niż fotografię.
Jeżeli trzeci raz odmówiono ci wnioskowanej dotacji, to znaczy, że wiedzą, na kogo głosowałeś.
Emerytura jest jak Squid Game. Dostanie tylko ten, kto przeżyje.
Wiecie, jak prosto zwiększyć liczbę zaszczepionych? Zacząć wymagać certyfikatów szczepień do korzystania ze społecznościówek.
- Gdzie idziesz? - Na urodziny kolegi. - To chociaż świeżą maseczkę załóż.
Czelabińscy naukowcy wyhodowali struny głosowe z komórek macierzystych. Rezultat mówi sam za siebie.
_________________ Lubię ludzi tak, jak herbatę. W torbie i w gorącej wodzie.
|