"lenistwo" sędziów - łapówkarzy, albo
czy takiego grosz w dupkę parzy, albo
gdy o osądzie człowiek marzy, albo
widać jak sprawiedliwość zwarzy, albo
jak myśli co się jeszcze przydarzy, albo
czy minister wyczyta z jego twarzy...!?
Piwnik zaprasza Ziobrę do pokoju sędziów w sądzie Warszawa-Praga. Chce pokazać w Kodeksie złe zapisy i jak sędziowie nie mogą się ruszyć
Barbara Piwnik, b. minister sprawiedliwości, a dziś sędzia w jednym z warszawskich sądów, rozprawia się w pięć minut z zarzutami o "lenistwo" sędziów-łapówkarzy.
Czy polski wymiar sprawiedliwości działa źle? Każdy, kto ma styczność z sądami, wie, że na rozprawy trzeba długo czekać, często są one odraczane, a sprawy wloką się latami.
Bardzo głośna była sprawa niepełnosprawnego mężczyzny, który trafił do więzienia za kradzież batonika za 99 groszy. - A ludzie słyszą o takiej sprawie i pytają: a czemu gangsterzy są na wolności - mówił w Poranku Radia TOK FM Piotr Kraśko.
Barbara Piwnik, była minister sprawiedliwości w rządzie Leszka Millera, odpierała zarzuty. - Politycy po każdej zmianie w prawie mówią: są one doskonałe. My walczymy z materią, prawo jest coraz gorsze - mówiła Piwnik w Poranku Radia TOK FM.
Od polityków słyszymy, że wlekące się procesy to wina leniwych sędziów-łapówkarzy. Zbigniew Ziobro mówił po wyborach w TVN24: Chcemy wprowadzić nowe zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej, aby ludzie nieuczciwi albo skompromitowani byli usuwani z zawodu.
Piwnik przyznała, że ciężko jej słuchać takich rzeczy. - Dajmy sędziom dobre prawo i godne warunki. Już raz w telewizji zapraszałam ministra Zbigniewa Ziobrę do siebie do sądu - mówiła Piwnik. Mówi, że palcem może wskazać, które przepisy Kodeksu Karnego wiążą sędziom ręce. - Pokazałabym też sale rozpraw i pokoje sędziów, gdzie są warunki urągające powadze urzędu. My siedzimy we trójkę, jak każdy z nas rozłoży akta, to nie ma jak przejść - żaliła się.
- Proszę wziąć pod uwagę to, że to czy ja miesiącami nie mogę skończyć postępowania wynika np. z tego, że nie ma sali, w której mogłabym sądzić. Proszę też stworzyć prawo, byśmy nie musieli spraw odraczać i przerywać - dodała.
Piwnik przypomniała, że jako szef resortu sprawiedliwości razem ze swoim zastępcą, jeździła po Polsce i szukała odpowiednich siedzib dla sądów. - Od tego jest minister sprawiedliwości - oceniła.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,1921 ... Czolka3Img