Jak to "nie ma", tyle razy to słyszałem naobkoło i, kurde, nie ma? A jakie są, tak żeby tutej pasowały, Obywatelu radziecki?
Spoko, trepy nie wyrzucą, albowiem strach Im nie pozwoli. Strach przed moim gniewem, ofkors.
Tutej ma być cywilno-wojskowo. Np. moda, ubiór. Wojskowe rzeczy cechuje racjonalność, solidność, pragmatyzm itp. czyli to, co przyroda lubi najbardziej. A przyroda to ja. A ja będe waszym prezydentem niebawem, przeto już tera trza przybliżać i oswajać osobnikom cywilnym racjonalne wyroby. Nazwa wątka poniekąd robocza, ale może się sprawdzi. W każdym bądź razie chodziło mi o wojskowe wysypisko, oftopik, mówiąc wulgarnie.
A, kizior. Witaj, Obywatelu. Czyli jak wpływa - dobrze czy źle? No, dobra, przecież wszyskie wiemy, że dobrze wpływa. Zoba, jakie eleganckie wysypisko Ci wymyśliłem, nikt z padlinojadków przez tyle czasu na to nie fpat. Flachę mi wisisz jak nic.
No, a tutej buty, które bardzo se chwaliłem i jak do ty pory uważam za perfekcyjne i uniwersalne - na cztery poru roku. Można w nich nawet na wesele iść i nik się nie skapnie.

A zresztą, witajta wszyskie. Żeby nie było, że czegoś nie było.