Cytuj:
Ekspert wojskowy Wiktor Litowkin na antenie radia Sputnik zaznaczył, że trzeba przeprowadzić rozległą sieć dochodzeń we współpracy z egipskimi służbami bezpieczeństwa.
Przyczyną katastrofy A321 linii „Kogałymawia” była eksplozja ładunku wybuchowego domowej roboty o mocy do jednego kilograma trotylu, oświadczył dziś szef FSB Aleksander Bortnikow — można jednoznacznie powiedzieć, że był to atak terrorystyczny, — powiedział Bortnikow podczas spotkania na temat wyników śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy rosyjskiego samolotu na Kremlu pod przewodnictwem Władimira Putina.
Z kolei rosyjski prezydent powiedział, że terroryści związani w wybuchem rosyjskiego samolotu A321 zostaną znalezieni w każdym zakątku świata.
— Powinniśmy robić to bez terminu przedawnienia, poznać nazwiska ich wszystkich. Będziemy szukać ich wszędzie, gdziekolwiek mogą się ukrywać. Znajdziemy ich w każdym zakątku świata i ukarzemy”, — podkreślił Putin.
Ekspert wojskowy Wiktor Litowkin w wywiadzie dla radia Sputnik zaznaczył, że należy jeszcze przeprowadzić szczegółowe dochodzenie.
— Myślę, że teraz należy skupić się na współpracy z egipskimi służbami specjalnymi. Ponieważ nie można wykluczyć, że bomba została podłożona nie na lotnisku Szarm el-Szejk. Ona mogła zostać umieszczona w bagażu w hotelu bez wiedzy turystów. Konieczne jest zatem przeprowadzenie dochodzenia w hotelach w Szarm el-Szejk, skąd turyści wyjechali, a na pewno sprawdzić służby bezpieczeństwa lotniska. Należy przeprowadzić rozległą sieć dochodzeń, — powiedział Wiktor Litowkin.
Rosyjskie służby specjalne już ogłosiły nagrodę w wysokości 50 milionów dolarów za informację o osobach związanych z zamachem na samolot. Wiktor Litowkin uważa, że wszelkie informacje na temat katastrofy mogą być przydatne, ale najważniejsze, aby istniało przekonanie co do ich dokładności.
— Myślę, że w świecie arabskim jest wystarczająco dużo ludzi, którzy chcą zdobyć te pieniądze. Ale najważniejsze, aby ta informacja była dokładna. Ponieważ znajdzie się wiele osób, które będą przekazywać swoje fantazje odnośnie związku z tą eksplozją. Tutaj też czeka nas poważna praca. Trzeba będzie sprawdzić wszystkie informacje, które do nas dotrą, — powiedział ekspert wojskowy.
Widocznie sponsorzy, kuratorzy i wykonawcy zamachu zapomnieli lekcję z Bejrutu.