forum.nie.com.pl

I co na szyi ma sobie powiesić tę kotwicę...?

_________________

Jak byśmy jej ufundowali ze złota....to pewnie by i nosiła..ale ja myślałem taką "na ścianę" i z dedykacją ...np. "Od wdzięcznej załogi z m/s forum NIE" Dobra; nie będę się upierał...może być "ORP Forum NIE".......

O! - to muszę Ci się pochwalić:
Miałem okazję osobiście poznać płk. Skalskiego a nawet uścisnął mi rękę....
Był 56 albo 57r gdy z ojcem byłem w Warszawie na jakimś zjeździe w DWL-cie.
Niewiele pamiętam ale wszędzie czerwone dywany oraz Skalskiego który mi "przybił piątkę" nie zapomnę.
Po imprezie pojechaliśmy na lotnisko Gocław gdzie mial się odbyć przelot nad Warszawą ( Limem albo Dakotą)
ale wyszły nici bo coś było z silnikami....
Kurcze.....jak ten czas leci...

Dzięki za Ił-y

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Ja ci, kurwa, dam Iły, przyjdziesz tu kanalio plugawa i z pokorą będziesz wsłuchiwał się w moj ściśle matematycznie naukowy przekaz o cudownej strategii militarnej geniusza Stalina, bez którego nikt inny nie wygrałby wojny z Hitlerem, a jak nie, to w mordę, wyleniały kocurze.

Jakie Iły? Nawet czarnoziemu nie ma.

_________________

Otóż to, w kieleckim same piaski, a latali z karabinami po lasach i domagali się od ZSRR czarnoziemu z Italii. No, a skąd miał ZSRR dać im czarnoziem, jak Italia nie istnieje.

A może to ił chodzi? Taka skała. A jest tego parę gatunków - czyli iły.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Niektórzy z Was widzieli moje zdjęcia z Muzeum w Witoszowie Dolnym.

Jeżeli ktoś wyrazi zainteresowanie wrzucę i tutaj, w każdym razie będąc w okolicy Świdnicy, koniecznie odwiedzcie to miejsce. Pan Stanisław Gabryś wraz z rodziną, przez 23 lata stworzył największą prywatną kolekcję broni i militariów w Polsce, a może i Europie.
Nigdy czegoś takiego nie widziałam, a widziałam sporo. Pomimo, że wiele eksponatów jest wykorzystywanych w filmach, wypożyczanych to zobligowane ministerstwa nie pomagają w rozwoju, utrzymaniu tego miejsca.

Poprzednie Iły szlag jasny trafił więc przywracam.
To są Iły, zarośnięte chaszczami ale Iły.
Żaden tam czarnoziem.
W roku agresji USA na Koreę rozpoczęto budowę fabryki zbrojeniowej na warszawskich Iłach.
Jak na stolicę zakład był duży, ponad 60 hektarów, przynosił dochód, ale do czasu, w 1992 usmański murzyn udzielił miejscowym Szoszonom dobrej rady "Dajcie sobie spokój ze skomplikowaną produkcją zbrojeniową, kupicie to wszystko w Stanach" - nadeszła era zmian (podobna do dzisiejszej ery plandemii)
Fabryka, zamieniła się w fabryczkę i powoli sobie zgniła.
Gdy karbowy w 2017r w telewizorze ogłaszał aborygenom dobrą nowinę -Jesteście w sytuacji w pewnym sensie nie do odwrócenia, ponieważ kraj jest posiadanym przez kogoś z zagranicy, czy jakoś tak podobnie, było już po wszystkim, tyle zostało po snach o potędze.