Cytuj:
epiej jest wziąć kasę i prowadzić jakieś działania choćby pozorne, czy przyznać od razu, "nie da się" i mieć ....?
Chyba jednak to ja trafiłem blizej celu.
Upłynęło 25 lat - to kupa czasu.
Wykwalifikowani, doświadczeni pracownicy - co do jednego na emeryturach. Ponieważ armia na skutek ,,pierestrojki" i bałaganu kompetewncyjnego - nie zamawiała nieomal nic, a jedynie jakieś remontowe ,,partaniny" prowadzono, kolejne pokolenie pracowników nie miało po prostu szans na nabranie doświadczenia.
Teraz nie ma nawet szkolnictwa przyzakładowego, gdzie wiedzę przyszłych ,,metalurgów po LO" można by uzupełnić.
Zasada błędnego koła.
Pozwolono na przerwanie łańcucha przekazywania wiedzy praktycznej - i nawet nie ma kto próbować tego odtworzyć.
Pozostaje jeno socha i radło....
Nie ma przeproś.