Pantryglodytes pisze:
beton pisze:
no co kurwa , ja przynajmniej staram się coś sobie przypomnieć z lat zamierzchłych, a ty się kurwa lenisz i przypierdalasz jak przypierdalaczek jakiś
i niech huj na huju stanie , ja tu jeszcze błysnę , jak rozgwiazda jaka, a ty dalej ino przypierdalaczkiem będziesz
Błyskaj, podpowiem. Wahabitom najbliżej do Charydżyzmu, to dosłowni czytacze pism proroka, nie ma u nich skruchy. Odstępstwo, grzech, nie ulegają przebaczeniu, winny jest uznawany za niewiernego i karany śmiercią.
Wahabizm nie jest właściwie ruchem islamskim jest anty islamski.
Pod wpisem Beton byl moj wpis ale zostal usuniety na zyczenie Maliny. Wahhabici to purysci, ktorzy najpierw usuneli ze swojej percepcji wszelkie slady judaizmu I chrzescijanstwa a obecnie usuwaja islamskie. Nadmienilam rowniez do Bronto fakt, ze wuj Sam strzelil sobie w przyslowiowa stope, jak zwykle, bo fanatyzm, ktorego uzyto jako narzedzia przeciw sytuacji w Afganistanie, Iraku, I Syrii z oklaskami Izraela wyrwal sie spod kontroli. Malina ma racje twierdzac, ze wuja Sam nie ma w regionie wiele do "powiedzenia", bo region w ogniu fanatyzmu zyje wlasnym zyciem usianym ofiarami.