forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Wieści z USraju
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=6&t=419
Strona 52 z 100

Autor:  stanax [ 03 lut 2020, 8:01 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Obrazek

:shock: :arrow: :lol:

Autor:  nick [ 03 lut 2020, 10:51 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Chyba nie tylko psychiatry brakuje.
Toksykolog też by nie zawadził.

Autor:  Komandor [ 03 lut 2020, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Tak się mądrzycie a w Palikówce były, a..?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Komandor [ 03 lut 2020, 12:45 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Bo to amerykański tytan i tam ma on wyższe referencje i rygor.

Ale nawet stal chirurgiczna ( większość stali nierdzewnych i tzw. kwasówek) jest amagnetyczna jakby co.


PS> A "Najagra" jest przereklamowana. Obetonowany wodospad. Bardziej mi się podobały te w dziczy w lasach, przy jeziorach, chociaż mniejsze. Wokół Toronto trochę zobaczyłem. Algonquin Park mnie kręcił. Z takim np wodospadem marnym.

Obrazek

albo takim:

Obrazek

czy:

Obrazek

PPS. Miałem szczęście być na jesieni. Pięknie jest. Moze poszukam fotek aby już z netu nie podkradać.

A w USA to na Południu nie byłem. Najdalej na południe to do Washingtonu dodarłem :(.

A na północ Ameryki to do "Odava" :P

Autor:  older [ 03 lut 2020, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Najlepszy jest kanał augustowski ale kudy jemu tam do globetrotterskich chicagów albo iff you going to san francisco...
Ja to chyba bez empatii sie urodziłem... :)

Autor:  Komandor [ 03 lut 2020, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

older pisze:
Najlepszy jest kanał augustowski ale kudy jemu tam do globetrotterskich chicagów albo iff you going to san francisco...
Ja to chyba bez empatii sie urodziłem... :)


Przecież ja też szuwarach żuławskich i pochylniach bardziej niż w kanadyjskich rzekach. Tam mam za daleko.
No i nie muszę się zastanawiać nad indiańską wymową.

PS. i wszędzie (prawie) gdzie bylem to z biurem biurem podróżny MON Tourist (na Twój koszt zresztą) więc na zwiedzanie czasu za wiele nie miałem. Np w takim Borden w Kanadzie bylem prawie 6 miesięcy. Powinienem całą zjechać. A widziałem tyle co nic. W Belgi bylem tydzień. I tylko raz do miasta wyszedłem (Zeebrugge) i raz do knajpy w Ostendzie pojechałem. A Danii w Frederikshavn podobnie. Ze dwa razy na mieście po parę godzin i dalej nic. A bateria nabrzeżna ciekawa była w pobliżu do zwiedzania. I tak mógłbym wymieniać. Więcej w Dani zobaczyłem na wycieczce promem trzydniowej.


Czarna_Mańka pisze:


ps. myślisz że jej tytan ma lepsze referencje komórkowe?


tak

Autor:  older [ 03 lut 2020, 16:35 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Ona ma całą komórkę tytanu. Tam Ph.D. wszystkie tak mają. A na pustyni Mojave każdy ma pistolet eagle desert colt Obrazek

Autor:  older [ 03 lut 2020, 17:02 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Jak nie ma jak są! Chytrus, Szaweł, te inne - zza chmury filujom. Też jakby znajome, nie?
Dobra. Nie ma chmury. Z nieba skur... filujom.

Autor:  stanax [ 05 lut 2020, 8:08 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Ad vocem tego fragmentu:

Obrazek

... Że niby dom stoi w pobliżu tej rzeki. Coś się pani doktor Phustak wtedy popierdoliło,
bo Blackstone wpada do ~Seekonk półtora kilometra na północ od jej domu.
W końcu obczaja gdzie właściwie mieszka i pisze:

Obrazek

Czyżby ta informacja była niewygodna:

Obrazek

Z tym, że niczego to nie zmienia, bo to ta sama kloaczna rzeka tylko po zmianie nazwy.
Przy okazji taka ciekawostka. Pamiętacie, jak uparcie twierdziła, że u niej tam chorych
psychicznie nie ma i dlatego nie ma też psychiatryków?

Obrazek

Autor:  Komandor [ 05 lut 2020, 10:22 ]
Tytuł:  Re: Wieści z USraju

Blisko ma...

Strona 52 z 100 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/