forum.nie.com.pl

Łoj tam, no ździebko przegiąłem

Twe ekstremalne impoderabilia egzemplifikują w mym ego dytyrambiczną akronimiczność w aspekcie gnostycznym, aczkolwiek używając zdolności profetycznych można dojść do założenia, iż leseferystyczne uwarunkowania prowadzą do denuncjacji osobników o nieznanej proweniencji.

_________________

Piedestałem powyższego założenia jest, bądź co bądź, archaiczna metodyka współśrodkowości, zatem idea ta, nawiązując to inkoherentnej paraleli, wyalienowana jest z wątku lokalnego.

_________________

Biorąc pod uwagę wizualny aspekt tego zagadnienia, jest ono zbyt specyficzne w swojej strukturze obiektywnej, i wobec tego w ramach szowinizmu i abstrakcjonizmu absolutnie nie wchodzi w rachubę. No bo jeżeli ktoś komuś coś, a nikt nikomu nic, to po cóż i na cóż. A co się tyczy względem tego to i owszem, gdyż z punktu patrzenia na punkt widzenia, kwintesencja omawianego zagadnienia jest nam bardzo dobrze znana. Lecz jeśli o mnie chodzi, to nie wiem o co chodzi.

_________________

Racji niestety nie macie, struktury mezomeryczne zwane potocznie diheliopsami trybohydralnymi są pochodną rotoleksji fazy rotacyjnej przypływów dolnej Wisły w okolicy gdzie wyżej wymieniona Wisła krzyżuje się z dolnym biegiem Amazonki, co oczywiście ma wpływ na pretoturbulencyjne zachowanie się Marsa w okolicy halo gwiazdozbioru strzelca w dipolaroidalnej konstelacji, gdzieś na południu Chińskiej Republiki Ludowej, co jak wiemy miało niebanalny wpływ na decyzje podejmowane w Parlamencie Europejskim w czasie przesilenia zimowego, w roku 817 naszej ery. Wynik z tego taki, że wszystko co istnieje, nie istnieje, bo istnienie to już dowód nieistnienia istnienia, poprzez turbulencje Jowisza, w chwili gdy gwiazda północna górowała nad Antarktydą. Podsumowując, to i owo, jak i siamto i owamto, nic nam do tego co natura dała.

_________________

I oto po raz pierwszy objawił się nam były student (prymus zresztą) profesora Jana Tadeusza Stanisławskiego.
Niniejszym, w adekwatny sposób zostało udowodnione iż Mniemanologia Stosowana jest nauką wybitnie ścisłą,
równie ścisłą a może nawet bardziej, jak filozofia amerykańska. Brawo Komandorze!

Ścisłość obu nauk, ich różnice oraz przewagi jednej nad drugą, jest prawie nie do rozpoznania ponieważ trzeba by
zmierzyć napięcie zwieraczy akademików-wykładowców tu i tam. Najlepiej konopnym sznurkiem.

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Zapewne Pan Urban ma wystarczająco kasy aby wytoczyć proces cywilny w USA komuś kto tak obraza jego żonę. A jak nie to Daniszewska powinna na nim to wymóc.

A już na spokojnie ich stać na pismo przedprocesowe dla Wuja z żądaniem zablokowania dostępu do treści tego pomówienia.
Przeniesienie tego podłego pomówienia, na dodatek kolejnej osoby nieangażowanej w żaden spór z tą Panią z Hameryki do innego wątku (z podaniem linku aby można było łatwiej trafić) nie rozwiązuje sprawy.


Jeszcze jest taki kwiatek o Panu Urbanie ale to już "tylko" obraza.




I w sumie Urban się jedynie zaśmieje. Ale tego o Pani Daniszewskiej bym już nie puścił.

Normalnie taoistyczne lustrzane obicie sprzężeń zwrotnych w fizyce kwantowej aż mi duszę będącej odbiciem przestrzeni Hilberta z operatorami hermitowskimi w reprezentacji dowolnego keta w bazie dyskretnej w referencji własności i wartości w widmie ciągłym i transformacji unitarnej rozrywa.

I zaręczam Was, ze ten pogrubiony mój dodatek ma więcej sensu i związku ze sobą niż te lustrzane odbicie sprzężeń zwrotnych.

To zbyt poważna sprawa by dać zamieść pod dywan znowu.
Wiec podaje ogólny. Aby nie było, że coś zmyślam.

http://www.sfinia.fora.pl/magiel-wiezie ... 37-25.html

i jakby było zamglone na czerwono link pośredni aby łatwiej trafić :

http://www.sfinia.fora.pl/magiel-wiezie ... tml#501497

PS. Zmienione aby nie powielać podłych pomówień.

_________________

No ja niby wiem to i to co C-M i to co Ty. Ale to już przekracza wszelkie granice.
To już nawet nie sugestia (od biedy) jak w przypadku Twojej synowej tylko jawnie i wprost.

Pomijam już, że nawet jakby to co ją jej nieczochrana boli? Zazdrości?

_________________

Miałam zapytać wuja, jaką logiką się kieruje. Mianowice, dyskurs może kolejny raz łamać prawo, dopuszczać się pomówień na platformie administrowanej przez wuja. Ale w momencie kiedy ktoś inny, takie zachowania potępia, to według wuja jest hejterem i trzeba go blokować.
Dajmy już spokój, jest jedynie kwestią czasu kiedy to szambo wybije.

wow, ta Daniszewska ......pani....tez bym tak chcial.....znaczy nie chlopakow ale ....no ...wiecie , rozumiecie ...fajnie jak by to byla prawda, by znaczylo ze to osoba naprawde wolna! co nie znaczy ze jam pojebana ksiega powinna moc sobie pozwolic na takie bezkarne szkalowanie kobiety. Na mnie osobiscie nie wywoluje to dyskursowe twierdzenie zadnego negatywnego wrazenia, ale znajac to koltunskie spoleczenstwo.....

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.