Tylko jak masz taki kupiony dyplom np w dziedzinie nauk humanistycznych i napiszesz tak:
Cytuj:
"Czy e=mc2 to seksistowskie równanie? Zapewne tak. Przyjmijmy hipotezę, że tak jest istotnie, w takiej mierze, w jakiej przyznaje uprzywilejowany status prędkości światła, kosztem innych prędkości, które są nam konieczne do życia. Moim zdaniem, na seksistowski charakter tego równania wskazuje nie tylko jego znaczenie dla budowy broni jądrowej , ale raczej uprzywilejowanie tego, co najszybsze..."
„To, czego się nie zinterpretuje w ekonomii płynów, na przykład opór stawiany ciałom sztywnym, bywa w końcu pozostawione Bogu. Nieuznanie rzeczywistych własności płynów, takich jak wewnętrzne tarcia, naciski, ruchy, itd., czyli specyficzna dynamika cieczy…”
Luce Irigaray
albo tak:
Cytuj:
Podstawowa różnica tkwi w postawach odpowiednio nauki i filozofii wobec chaosu. Chaos definiuje się nie tyle przez jego nieuporządkowanie, lecz raczej przez nieskończoną prędkość, z jaką rozprasza się wszelka forma, która się w nim zarysuje. Chaos jest próżnią, która nie jest nicością, lecz wirtualnością, zawierającą wszystkie możliwe cząsteczki i tworzącą wszystkie możliwe formy, które wyłaniają się, by zaraz zniknąć bez konsystencji, bez referencji, bez konsekwencji. Jest nieskończoną prędkością narodzin i wygasania.
Perspektywizm lub naukowy relatywizm nie jest nigdy względny w stosunku do podmiotu: stanowi on nie względność prawdy, lecz prawdę o względności, innymi słowy o zmiennych, których przypadki porządkuje w zależności od wartości, jakie wydobywa z nich w ich układach współrzędnych (w tym przypadku porządek sekcji stożkowych jest uporządkowany względem sekcji stożka, której szczyt jest zajęty przez oko)
"Co to jest filozofia?" G. Deleuze i F. Guattari. 1991 (filozofowie znani i uznani)
albo jeszcze:
Cytuj:
Einsteinowska stała nie jest stałą, nie stanowi ona centrum. Stanowi ona samą istotę zmienności: to jest samo sedno. Innymi słowy nie jest to koncept czegoś - centrum, z którego obserwator mógłby ogarnąć istotę rzeczy, lecz jest samą istotą rzeczy.
Jacques Derrida (wielki filozof jakby kto pytał)
to już jesteś kimś w świecie nauk humanistycznych.
A Twój dyplom nie będzie podlegał żadnej weryfikacji.
No z papierami spawacza gorzej. Pierwszy spaw i już możesz zamiast uznania kopa dostać.
PS. Pominąłem cytaty z przedstawicielki nauki amerykańskiej ale też są bardzo ciekawe i pouczające.
PPS. Nie udowadniam tu wyższości spawalnictwa nad naukami humanistycznymi ani nie zamierza, się podlizywać spawaczom