forum.nie.com.pl

Kochana.... ja Ci już kiedyś w pierwszym ostrzeżeniu pisałam, że Twoje teksty bywają pokraczne i bezsensowne, bo stosujesz kalki z języka angielskiego, które w polskim nic nie znaczą. Używasz terminów i określeń, które coś tam znaczą w jakichś dziedzinach ezoterycznych, które z nauką tyle mają współnego, że się do niej przyznają bez wzajemności - ale w języku nauki (którym rzekomo się posługujesz) jest to stek bzdur, wobec których nauka jest obojętna, lub uznaje je za szkodliwe mieszanie pojęć.

Czy Ty to rozumiesz? Czy nie widzisz, że jeśli ktoś na tym forum chce zaprowadzać średniowiecze, to właśnie Ty?
Stare dobre myślenie magiczne, zaklinanie rzeczywistości, powoływanie bytów mitycznych i inne bzdety, tyle że w ciuszkach zwędzonych fizyce, biologii, chemii, a gdzie konceptu nie starcza , to poezji.

Proszę ostatni raz (nie pamiętam, już który) - opanuj się kobieto! Pisz w Humanifeście, co chcesz, a na reszcie wątków na temat, albo wcale!

Ja wymiękam... Nikt Cię nie zmusza do zmnainy opinii!
Chcesz pieprzyć bez sensu, to sobie pieprz, tylko nie narzucaj się z tym pieprzeniem wszystkim wokół!
I nie zapominaj, że w demokracji też można iść do paki...

Boszszsz.... Na MIT używa się nomenklatury angielskiej! I raczej nie bredzi się tak, jak Ty potrafisz Ile wspólnego z MIT mają Twoje przywoływane często autorytety? Ten Choopra na przykład?

W języku polskim "umysł konceptualistyczny" i tym podobne kwiatki , nic nie znaczy! Chyba, że w jakimś narzeczu new-age'owskim, ale zdaje się, że też nie bardzo.

Przykład z Racjonalisty nie taki znowu drastyczny! (No, ale dyskusja się rozpętała...!)

Bez odbioru.
Nie mam czasu i cierpliwości na kontynuowanie tej parodii dyskusji, przykro mi!

No, ryba, odpowiedzi fest, należy Ci się złote akwarium.

"A konkretnie za co? :)"

Widzisz, ryba, znów deszcz pada.
Nękanie banałami o wymowie pięknoduchowej jest na razie legalne.
Obywatelka Zadowolony niedawno stwierdziła:
"Nie jest moja intencja uzywac perswazji wzgledem nikogo".
Czyli nęka banałami dla samego nękania.

Każdemu wolno bełkotać...
Śmierć przez zanudzenie...

Naprzykrzać się, synonimy:
atakować, błagać, błagać na kolanach, błagać na wszystko na świecie, bombardować, brzęczeć komuś za uchem, być natrętnym, chcieć coś, chodzić od drzwi do drzwi, ciosać komuś kołki na głowie, ciosać komuś kołki na łbie, cisnąć, dawać się komuś we znaki, dawać się we znaki, denerwować, dogryzać, dojadać, dokuczać, domagać się, dopiekać, dopieprzać się, dopominać się, dopytywać się, drażnić, drążyć, dręczyć, dusić, fatygować, gnębić, indagować, jęczeć, judzić, kaprysić, kołatać, krzywdzić, latać za kimś, maltretować, marudzić, męczyć, mizdrzyć się, molestować, monitować, mordować, morzyć, nachodzić, nachodzić kogoś, naciskać, nadskakiwać, nagabywać, nalegać, napadać, napastować, napierać, napierać na kogoś, napraszać się, naprzykrzać się o coś, narzucać się, narzucać się komuś, naskakiwać, nastawać, nastręczać się, natarczywie prosić, natarczywie prosić kogoś o coś, natrętnie prosić, nawiedzać, nękać, nękać robić przykrość, nie dawać komuś spokoju, nie odstępować kogoś na krok, niepokoić, nudzić, nużyć, pastwić się, pojawiać się, powodować zmęczenie, prosić, prosić natrętnie, prosić się, prosić usilnie, prześladować, przychrzaniać się, przyciskać, przyczepiać się, przyczepić się do kogoś jak rzep do psiego ogona, przyklejać się, przykrochmalać się, przylepiać się, przyłazić, przymawiać się, przymilać się, przypieprzać się, przystawiać się, sępić, siedzieć komuś na głowie, siedzieć komuś na karku, skamlać, suszyć komuś głowę, szukać zaczepki, terroryzować, trudzić, trzeszczeć komuś nad głową, tyranizować, uczepiać się, uczepić się, udręczać, uganiać się za kimś, upraszać, wchodzić komuś na głowę, wdzięczyć się, wiercić komuś dziurę w brzuchu, wpraszać się, wprawiać w kłopoty, wyczerpywać, wydzwaniać, wypruwać komuś flaki, zabiegać, zaczepiać, zadawać cierpienia moralne, zadręczać, zaklinać, zamęczać, zamęczać kogoś, zamęczać kogoś prośbami, zanudzać, zanudzać kogoś prośbami, zapraszać się, zawracać komuś głowę, zjawiać się, zwracać się do kogoś z błaganiem, żebrać.

ryba:
"Nie mam czasu i cierpliwości na kontynuowanie tej parodii dyskusji, przykro mi!"

Może Obywatel Tymoteusz albo IroB będą mieli czas.
Ja mam, ino główna zarządzająca intencjami zdaje się mnie wystrzegać.

Ale coś czuję (jako mi rzecze moja rama), że jednak Obywatelka Zadowolony chce mi coś powiedzieć...

Maanam - Chcę ci powiedzieć coś
https://www.youtube.com/watch?v=9-ZdPG0s1I8

Jak tak, to niech Obywatelka starannie ubierze w słowa swoje głębokie przemyślenia, żeby nie było potem obniżki logarytmów i intencji (moich oczywiście, jakże by inaczej).
No, to czekam na słowa, słowa...
Z uśmiechem na ustach.

Maanam - Hamlet 1981
https://www.youtube.com/watch?v=9rD-f-rUcY4

_________________
Roztropny gospodarz opatrznie wyrozumie jak wiele mu wystarczy z jego zbioru, czym ma wyżywić swoję czeladź i swojej pracy towarzyszkę, bydlę, aż do nowego, żeby go na przednówku nie uciskał głód ani głaz polny.

Wypierdalaj trollico!
bluzg młotek i sto qrw!

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=9n1vQmEnKiA

Be avatar
Tu będzie pasować.

Polecam zapoznanie się ze znaczeniem trollingu, kol. ksionc.
Obawiam się, że twoje zachowanie wpisuje się dokładnie w opis tego zjawiska.
Wyganiasz autorkę z jej własnego wątku. Nie masz obowiązku zaglądania tutaj.

Chuj mnie obchodzi jej pierdolenie i sranie po wszystkich wątkach, podobnie, jak twoje.
bluzg młotek i sto chujów

_________________

Zatrzymajmy się na chwilę przy wyrażeniu "nie obchodzi mnie".
Nie obchodzi, czyli trafia wprost we mnie.

smoczku, powiedzieć ci coś?
- powiedzieć?
smoczku, powiem ci coś.
- no , ale mam powiedzieć?
- a tam, powiem ci.
smoczku?
Dobra, raz kozie śmierć!
Uwierz: ta głupia pizda nie umie jeździć na motolotni!!!
Zresztą, ciebie też kocham.