Kochana.... ja Ci już kiedyś w pierwszym ostrzeżeniu pisałam, że Twoje teksty bywają pokraczne i bezsensowne, bo stosujesz kalki z języka angielskiego, które w polskim nic nie znaczą. Używasz terminów i określeń, które coś tam znaczą w jakichś dziedzinach ezoterycznych, które z nauką tyle mają współnego, że się do niej przyznają bez wzajemności - ale w języku nauki (którym rzekomo się posługujesz) jest to stek bzdur, wobec których nauka jest obojętna, lub uznaje je za szkodliwe mieszanie pojęć.
Czy Ty to rozumiesz? Czy nie widzisz, że jeśli ktoś na tym forum chce zaprowadzać średniowiecze, to właśnie Ty?
Stare dobre myślenie magiczne, zaklinanie rzeczywistości, powoływanie bytów mitycznych i inne bzdety, tyle że w ciuszkach zwędzonych fizyce, biologii, chemii, a gdzie konceptu nie starcza , to poezji.
Proszę ostatni raz (nie pamiętam, już który) - opanuj się kobieto! Pisz w Humanifeście, co chcesz, a na reszcie wątków na temat, albo wcale!
Cytuj:
Czuje sie jak Hypatia w Aleksandrii chroniaca zwoje

