forum.nie.com.pl

Pijąc kawę można poczytać o tym, że obcy są wśród nas... no prawie, tuż obok, z zasadzie pod nogami, w trawie, ale są.

• Grzyb kontroluje mózgi mrówek.

Można też obejrzeć film, jednak tu trzeba napisać, że - dla ludzi o mocnych nerwach!

• „Z archiwum X”

I żeby nie było tylko strasznie to dla równowagi:

• Na wesoło

_________________
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem.

Dzień dobry. Zagrzałem se wody na kawę.

_________________
Roztropny gospodarz opatrznie wyrozumie jak wiele mu wystarczy z jego zbioru, czym ma wyżywić swoję czeladź i swojej pracy towarzyszkę, bydlę, aż do nowego, żeby go na przednówku nie uciskał głód ani głaz polny.

Zara zaczerpnę pierwszego łyka.

_________________
Roztropny gospodarz opatrznie wyrozumie jak wiele mu wystarczy z jego zbioru, czym ma wyżywić swoję czeladź i swojej pracy towarzyszkę, bydlę, aż do nowego, żeby go na przednówku nie uciskał głód ani głaz polny.

Zaparzyłam kawkę i sobie wącham tylko tyle mi pozostało z przyjemności kosztowania kawusi.

Kawa zawsze znacznie lepiej pachnie niż smakuje.

Czytałek ongi, że zapachem jej też się można naćpać. Jak właziłem niera do magazynu spożywczego, żeby karaluchy odegnać (bo ruchy ich sprawiały zażenowania), to wychodziłem obćpan fest i żwaw, z erekcją i projekcją nie lada.

_________________
Roztropny gospodarz opatrznie wyrozumie jak wiele mu wystarczy z jego zbioru, czym ma wyżywić swoję czeladź i swojej pracy towarzyszkę, bydlę, aż do nowego, żeby go na przednówku nie uciskał głód ani głaz polny.

eeee, to jak uprawianie sexu przez szklana ścianę

Ej, to tera dokończ temat, nie zawieszaj w próżni, bo nie wiem, czy zafrasować się, zapracować i wybawić Cię, czy odetchnąć, zabawić i wybawić się.

_________________
Roztropny gospodarz opatrznie wyrozumie jak wiele mu wystarczy z jego zbioru, czym ma wyżywić swoję czeladź i swojej pracy towarzyszkę, bydlę, aż do nowego, żeby go na przednówku nie uciskał głód ani głaz polny.

Nie dokończę bom sama zawieszona w próżni, zafrasowana, sfrustrowana i wku....a Pieknego , słonecznego dzionka jechałam sobie moim ślicznym autkiem i buummm, pierdzielu, odlot! Huj połamany nie zatrzymał się na znaku bezwzględny STOP, w rezultacie mam odebraną największą przyjemność dla podniebienia, czyli picie kawki, bo mnie potraktowali prądami i ciśnienie rozwalili.