forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=6&t=1405
Strona 33 z 203

Autor:  AGAFIA [ 25 mar 2020, 18:09 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Już 14 ofiar śmiertelnych...


Faktycznie wchodzimy w tę górną fazę. Martwię się o rodziców, generalnie o bliskich. W moim przypadku to też rosyjska ruletka. Od 10 dni siedzę w domu, ale co z tego, ktoś musi robić zakupy, syn i mąż pracują. Poszłam dzisiaj na chwilę do ogrodu, ale zimny wiatr i niska temperatura wygoniły mnie z powrotem do domu. Boję się kurcze, nie że świruje, ale odczuwam strach. Babki u nas szyją maseczki, myślę że to im pomaga, ja szyć nie potrafię i nie umiem sobie znaleźć miejsca. Smutno mi...

Autor:  zritah [ 25 mar 2020, 18:19 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Mam depresję, próbuję ją rozładować może głupimi piosenkami i linkami,
ale tu nie chodzi o mnie, ale o całą rodzinę.
Wszyscy są narażeni, nawet ci, co urodzili się w 2019 i 2020 roku.
Podobno ich nie chwyta, ale ich rodziców ?

Autor:  IroB [ 25 mar 2020, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

stary praktyk pisze:
Ty się - kurwa, - od łódek odtniutniaj......! To jedyne na co warto tracić pieniądze....!
Vivere non necesse......navigare necesse est..........! :D


i tu bym dyskutowal, ja uwazam ze jedynie warto wydawac pieniadze na paletki :) do ping ponga :)

pracuje na pierwszej lini frontu, dwudziestu pieciu ludzi codziennie wyjezdza na trasy by dostarczac zamiwione towary, dostarczamy paczki do roznych klientow, stykam sie z moimi pracownikami codziennie, jak narazie jestem ok, wczoraj sie zaszczepilem na normalna grype, myje rece kilka razy dziennie i pilnuje by moi ludzie tez myli rece kilkakrotnie w ciagu dnia pracy, mysle ze to tylko kwestia czasu kiedy obudzi mnie goraczka......

Autor:  szczwacz [ 25 mar 2020, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Może Cię nie obudzi. Może do końca świata nie będziesz wiedział, że nie żyjesz:-) czego Ci oczywiście nie życzę :-)

Autor:  Boruch [ 25 mar 2020, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Przy 1000 mamy strach a co mają powiedzieć Włosi, Hiszpanie, Francuzi? Ja też mam obawy ale nie o siebie o córę, która mieszka w Niemczech. Ona nie może zamknąć się w domu. Pracuje. A jeżeli chodzi o mnie to chyba jeszcze do mnie nie dotarło. Zobaczymy co dalej, ale jak się na to wszystko patrzy to scenariusz Włoski bardzo blisko.

Autor:  stanax [ 25 mar 2020, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

W poniedziałek pojechałem do sklepów. Nakupiłem jedzenia na rok, skrzynkę toniku i drugą dżinu.
W drugim, we Flüggerze kilka beczek farby, pędzle i wałki. Sabbina darła podwoziem o asfalt.

Maluję po kolei każdy pokój a na koniec pomaluję hyttę z zewnątrz. Żona szaleje w odnowionej kuchni,
gotuje i codziennie piecze ciastka. Chłopcy naginają w jakieś gry albo wygłupiają się na nartach.



PS
Aha... Kupiłem też i zamontowałem okap kuchenny, bo w starym silnik bardzo warczał.

Autor:  Komandor [ 25 mar 2020, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

zritah pisze:
Kiepsko.
Grupa największego ryzyka z chorobami współistniejącymi została wybrana na skazanie.


tez jestem wśród "wybrańców losu".
I co, mam z tego powodu się powiesić?

Jak mnie jakiś taki myślący inaczej nie zarazi to może przeżyje.

A jak nie to nie moje zmartwienie tylko tych co będą utylizować.

Autor:  zritah [ 25 mar 2020, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

zritah pisze:
Kiepsko.
Grupa największego ryzyka z chorobami współistniejącymi została wybrana na skazanie.

Komandor pisze:
I co, mam z tego powodu się powiesić?
Jak mnie jakiś taki myślący inaczej nie zarazi to może przeżyje.
A jak nie to nie moje zmartwienie tylko tych co będą utylizować.

Nie !
Nie wieszaj się.
Ja też się nie powieszę.
Bo prędzej mnie zabije co innego...

Autor:  Komandor [ 25 mar 2020, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Ja tam się już do bycia nieżywym przyzwyczaiłem. Prawie 14 mld lat nie żyłem. I co? I nic. Nawet nie pamiętam. Nic strasznego.

Autor:  zritah [ 25 mar 2020, 19:49 ]
Tytuł:  Re: Koronawirus, czy powtórka z epidemiologii

Dzięki...,Komandore.
Chyba też już to przeszłam, te 14 mld lat.
Ale mam takie skrzywienie, martwię się na zapas.
Na te następne 14 mld lat.
I to mnie właśnie zabija.

Strona 33 z 203 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/