Ojczyzna od wiekow jęczy pod ciezkim butem koscielnych oprawcow, nawet teraz gdy swiat zrzuca juz chrzescijanskie jarzmo ze swoich karkow, w kraju nad Wisła oślizgle rece czarnych zwyrodnialcow wyciagaja sie wciaz aby plugawic dziecieca niewinnosc... ale w tych trudnych, ciemnych czasach rozblyska czasem swiatelko nadziei
obroncy wolnosci w akcjioto grupka mlodych idealistow zaplanowala uderzyc w samo serce potwora, niestety gruba łuska bestii powstrzymala ostrze wolnosci i zywotne organy monstrum pozostaly nienaruszone lecz wowczas czworka nasza herosow bohatersko zaatakowala samo leże poczwary burzac spokoj upiora przekonanego ze nikt nie osmieli sie wtargnac do siedliska demonow nietknietego dotychczas reką sprawiedliwosci
biję brawo tym dzielnym junakom i mam nadzieje ze nigdy nie zostana schwytani przez sługusow maszkary, oby ten szlachetny czyn szybko znalazl kolejnych nasladowcow