Raczej ustawa. O rzeczonym rzeczniku praw. To nie jest konstytucyjny organ.
Cytuj:
Art. 8. [Odwołanie Rzecznika Praw Dziecka przed upływem kadencji]
1. Sejm, za zgodą Senatu, odwołuje Rzecznika przed upływem kadencji, jeżeli:
1) zrzekł się on sprawowania urzędu;
2) stał się trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby lub utraty sił, stwierdzonych orzeczeniem lekarskim;
3) sprzeniewierzył się złożonemu ślubowaniu;
4) został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne.
2. Sejm podejmuje uchwałę w sprawie odwołania Rzecznika na wniosek Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, grupy co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów.
3. Uchwałę Sejmu o odwołaniu Rzecznika Marszałek Sejmu przesyła niezwłocznie Marszałkowi Senatu.
4. Senat podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na odwołanie Rzecznika w ciągu miesiąca od dnia otrzymania uchwały Sejmu, o której mowa w ust. 3. Niepodjęcie uchwały przez Senat w ciągu miesiąca oznacza wyrażenie zgody.
I jak 35 posłów lub 15 senatorów złoży wniosek o odwołanie bo się sprzeniewierzył a Sejm większością to klepnie to znaczy, ze się sprzeniewierzył i kop w d.
Tylko, że większości nie ma chyba, że cześć PiS się też wnerwi bo im złą reklamę robi.